poniedziałek, 31 grudnia 2018

Bogu niech będzie chwała na wieki

"Chciałbym zachęcić Ciebie do lektury Listu do Rzymian. Właśnie skończyłem swoje osobiste studium tej Księgi NT. Moimi rozważaniami na podstawie Listu do Rzymian, dzieliłem się tutaj z Wami za pośrednictwem Internetu. Dziękuję Panu Bogu za Jego Łaskę, a moim bliskim za cierpliwość. Dziękuję też tym wszystkim, którzy w konstruktywny sposób przedstawiali swoje uwagi i poglądy do moich rozważań. Wasze komentarze ubogaciły to studium. Teraz i Ty możesz z tego skorzystać. Możesz też, za co będę wdzięczny, podzielić się ze mną i z innymi Twoimi myślami jakimi Pan Bóg natchnie Ciebie, podczas czytania i rozważania treści tego listu. Napisz, mój e-mail to aolsza1963(@).gmail.com Pozdrawiam Ciebie i Twoich bliskich serdecznie. Niech Cię Pan Bóg błogosławi.

"Bogu, który jedynie jest mądry, niech będzie chwała na wieki wieków przez Jezusa Chrystusa. Amen."

sobota, 29 grudnia 2018

Rozdział 16:25-27

"A temu, który ma moc UTWIERDZIĆ [postawić mocno na pewnym gruncie] was według ewangelii mojej i zwiastowania o Jezusie Chrystusie, według objawienia tajemnicy [utajonej, sekretnej prawdy], przez długie wieki milczeniem pokrytej,  ale teraz objawionej i przez pisma prorockie według postanowienia wiecznego Boga obwieszczonej wszystkim narodom, żeby je przywieść do posłuszeństwa wiary.  Bogu, który jedynie jest mądry,niech będzie chwała na wieki wieków przez Jezusa Chrystusa. Amen."


Pan Bóg ma plan, konsekwentnie i suwerennie realizuje go. Pewne szczegóły tego planu były znane, inne zostają objawione "po drodze". Inne są jeszcze zasłonięte i stanowią tajemnicę.

Pan Bóg ma również moc dodać nam siły, umocnić, utwierdzić. Przeoczyłem tą bardzo ważną obietnicę, dlatego ponownie wróciłem do tego tekstu i podkreśliłem słowo utwierdzić. Dodatkowo przypomniał mi się wiersz z listu apostoła Piotra; "A Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie, po krótkotrwałych cierpieniach waszych, sam was do niej przysposobi, utwierdzi [napełnił tężyzną], umocni, na trwałym postawi gruncie." 1 Piotra 5:10 To utwierdzenie było potrzebne Braciom w Rzymie, ponieważ z
a dziesięć lat zaczął się czas okrutnych prześladowań, a zaraz po nim pojawiło się odstępstwo.

Według objawienia tajemnicy
od wieków okrytej milczeniem


"Ale o tym dniu i godzinie nikt nie wie: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec." Marka 13:32

"Bo cząstkowa jest nasza wiedza i cząstkowe nasze prorokowanie; lecz gdy nastanie doskonałość, to, co cząstkowe, przeminie. (...) Teraz bowiem widzimy jakby przez zwierciadło i niby w zagadce, ale wówczas twarzą w twarz. Teraz poznanie moje jest cząstkowe, ale wówczas poznam tak, jak jestem poznany." 1 Koryntian 13: 9,12

Apostoł Paweł w 1 Koryntian 4:1 nazywa sam siebie szafarzem tajemnic Bożych; "Tak niechaj każdy myśli o nas jako o sługach Chrystusowych i o szafarzach [sługach niosących pomoc] tajemnic Bożych

"My tedy głosimy mądrość wśród doskonałych, lecz nie mądrość tego świata ani władców tego świata, którzy giną; ale głosimy mądrość Bożą tajemną, zakrytą, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, której żaden z władców tego świata nie poznał, bo gdyby poznali, nie byliby Pana chwały ukrzyżowali." 1 Koryntian 2:6-8

"Cierp wespół ze mną dla ewangelii, wsparty mocą Boga, który nas wybawił i powołał powołaniem świętym, nie na podstawie uczynków naszych, lecz według postanowienia swojego i łaski, danej nam w Chrystusie Jezusie przed dawnymi wiekami, a teraz objawionej przez przyjście Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa, który śmierć zniszczył, a żywot i nieśmiertelność na jaśnię wywiódł [rzucił światło] przez ewangelię, dla której jestem ustanowiony zwiastunem i apostołem, i nauczycielem" 2 Tymoteusza 1:8-11

Przyjście Pana Jezusa, a potem zesłanie Ducha Świętego, który natchnął Słowem pisarzy Nowego Testamentu było niczym latarnia morska która rozświetliła ukryte "pokryte milczeniem" prawdy, które Paweł nazywa tajemnicami. Głównie dotyczą one zbawienia, odkupienia, losów Izraela i udziału pogan w tym dziele.

"W nim mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego, której nam hojnie udzielił w postaci wszelkiej mądrości i roztropności,  oznajmiwszy nam według upodobania swego, którym go uprzednio obdarzył,  tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni czasów wykonać ją i w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest na ziemi w nim," Efezjan 1:7-10

"Bo zapewne słyszeliście o darze łaski Bożej, która mi została dana dla waszego dobra, że przez objawienie została mi odsłonięta tajemnica, jak to powyżej krótko opisałem. Czytając to, możecie zrozumieć moje pojmowanie tajemnicy Chrystusowej, która nie była znana synom ludzkim w dawnych pokoleniach, a teraz została przez Ducha objawiona jego świętym apostołom i prorokom, mianowicie, że poganie są współdziedzicami i członkami jednego ciała i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez ewangelię," Efezjan 3:2-6

"i abym na światło wywiódł tajemny plan, ukryty od wieków w Bogu, który wszystko stworzył, aby teraz nadziemskie władze i zwierzchności w okręgach niebieskich poznały przez Kościół różnorodną mądrość Bożą," Efezjan 3:9,10

"Tego Kościoła sługą zostałem zgodnie z postanowieniem Boga, powziętym co do mnie ze względu na was, abym w pełni rozgłosił Słowo Boże, tajemnicę, zakrytą od wieków i od pokoleń, a teraz objawioną świętym jego. Im to chciał Bóg dać poznać, jak wielkie jest między poganami bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały. (...) W modlitwie bądźcie wytrwali i czujni z dziękczynieniem, a módlcie się zarazem i za nas, aby Bóg otworzył nam drzwi dla Słowa w celu głoszenia tajemnicy Chrystusowej, z powodu której też jestem więźniem," Kolosan 1: 25-27; 4:3

"Chcę bowiem, abyście wiedzieli, jak wielki bój toczę za was i za tych, którzy są w Laodycei, i za tych wszystkich, którzy osobiście mnie nie poznali,  aby pocieszone były ich serca, a oni połączeni w miłości zdążali do wszelkiego bogactwa pełnego zrozumienia, do poznania tajemnicy Bożej, to jest Chrystusa,  w którym są ukryte wszystkie skarby mądrości i poznania." Kolosan 2:1-3

"A żebyście nie mieli zbyt wysokiego o sobie mniemania, chcę wam, bracia, odsłonić tę tajemnicę: zatwardziałość przyszła na część Izraela aż do czasu, gdy poganie w pełni wejdą," Rzymian 11:25

"Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni." 1 Koryntian 15:51

"Anioł zaś, którego widziałem stojącego na morzu i na lądzie, podniósł prawą rękę swoją ku niebu i poprzysiągł na tego, który żyje na wieki wieków, który stworzył niebo i to, co w nim, i ziemię, i to, co na niej, i morze, i to, co w nim, że to już długo nie potrwa,  lecz w dniach, kiedy siódmy anioł się odezwie i zacznie trąbić, dokona się tajemnica Boża, jak to zwiastował sługom swoim, prorokom." Apokalipsa 10:5-7

Te wszystkie tajemnice 'musterion', sekrety Boże zostają odkryte aby... aby przywieść do posłuszeństwa wiary wszystkie narody. O posłuszeństwie pisałem więcej w 
rozważaniach do Rzymian 1:5; 5:19; oraz 16:19.

Bogu, który jedynie jest mądry,niech będzie chwała na wieki

yte tu greckie słowo „doksa” oznacza chwałę majestat, otaczać kogoś chwałą, uwielbiać, odziewać w majestat, wynosić, sławić, gloryfikować. Chwała związana jest z jakimś olśniewającym, zdumiewającym blaskiem, przepych, splendor, wyrażanie uwielbienia i podziwu dla kogoś w słowach, chwalenie kogoś. Można też zabiegać o chwałę dla siebie i Biblia w wielu miejscach o tym mówi.

Czołobitne „proskuneo” to postawa ciała, "timen" jest zwyczajem, nawykiem, natomiast "doksa" to bardziej pełna uwielbienia postawa serca. "Doksa wybływa z głębi, z ducha. Kto oddaje Bogu cześć poprzez zewnętrzne „proskuneo” czy "timen" bez wewnętrznego „doksan” jest obłudnikiem.

„Zapytywali go tedy faryzeusze i uczeni w Piśmie: Dlaczego twoi uczniowie nie postępują według nauki starszych, ale jedzą chleb nie umytymi rękami? On zaś rzekł im: Dobrze Izajasz prorokował o was, obłudnikach, jak napisano: Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie. Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi. Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie.” Mar. 7:5-8

Synonimy dla słowa chwała : cześć oddawana dynamicznie, chwała w ruchu, okazywanie zachwytu, honor, splendor, zaszczyt, chluba, blask, ozdoba, uznanie, duma, prestiż, sława, cześć
Warto wiedzieć, że od słowa "doksa" powstała gałąź teologii i liturgii o nazwie doksologia (gr. doxa - "chwała", logos - "słowo") – pojęcie oznaczające formuły liturgiczne, które głoszą chwałę Boga, Jego wielkość i moc, ujawniającą się w tym, czego dokonał i czego nadal dokonuje dla człowieka, potwierdzane przez zgromadzenie wiernych aklamacją Amen.

Chwała oznacza czynne uznanie, uwielbienie, sławienie, wyrażenie głębokiego szacunku o kimś. Cześć jako „timao” jest stanem, gotowością, nieustającym uwielbieniem Boga. To tak jak mówi Paweł „bez ustanku się módlcie”. Natomiast chwała "doksa" jest dynamiczna, sławić, wysławiać, czynić rozgłos, chwalić, zachwalać,. Słowo chwalić pochodzi od chwality: pochylać, skłaniać się, dziękować komuś za coś, ukłon jako wyraz czci.

„ A gdy Judasz wyszedł, rzekł Jezus: Teraz został uwielbiony (edoksasthē) Syn Człowieczy i Bóg został uwielbiony (edoksasthē) w nim. Jeśli Bóg został uwielbiony (edoksasthē) w nim, to i Bóg uwielbi (doksasei) go w sobie i wnet go uwielbi (doksasei) .” BW „Po jego wyjściu Jezus powiedział: Teraz Syn Człowieczy zostanie uwielbiony i w Nim Bóg odbierze chwałę. Jeśli Bóg w Nim zostanie uwielbiony, to i Bóg w sobie otoczy Go chwałą - i to zaraz otoczy Go chwałą.” Nowe Przymierze. Jan. 13:31-32;

„Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, przyjąć chwałę (doksan) i cześć, i moc, ponieważ Ty stworzyłeś wszystko, i z woli twojej zostało stworzone, i zaistniało.” Obj. 4:11

Jan widział w swojej wizji jaką mu dał Pan oddawanie czci w duchu. Oddawanie czci, uwielbienie jest związane z wewnętrzną postawą, z duchem, nie z ciałem. Ciało powinno odgrywać jak najmniejsza rolę w uwielbianiu Boga, w oddawaniu Jemu chwały. To nie jest sprawa cielesna, relacja z Bogiem, oddawanie mu chwały (doksan) jest związane z duchem człowieka i z Duchem Bożym. Duch Święty wspiera naszego ducha, podnosi go i prowadzi w uwielbieniu. Duch jest miejscem uwielbienia a prawda postawą przy wyrażaniu uwielbienia.

"Usta moje są pełne chwały twojej,
Cały zaś dzień wspaniałości twojej."
Psalm 71:8


Więcej na temat oddawania chwały Panu Bogu możecie przeczytać w rozważaniach do Księgi Objawienia - Objawienie Jana 4:9

"A gdy postacie oddadzą chwalę i cześć, i złożą dziękczynienie temu, który siedzi na tronie, który żyje na wieki wieków,"

Bóg jest święty, doskonały, wszechmogący i suwerenny w całym wszechświecie. Jest Żyjący i wieczny, ponad czasem i przestrzenią, bez początku i bez końca. „który był, jest i nadchodzi.” Niebiańskie postacie uwielbiają Boga bezustannie, oddając chwałę, cześć i dziękczynienie.

Apostoł Jan w swojej ewangelii napisał znane nam dobrze słowa; „Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali. Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.” Jan. 4:23-24

„A królowi wieków, nieśmiertelnemu (niezniszczalnemu), niewidzialnemu, jedynemu Bogu, niechaj będzie cześć (szacunek, time) i chwała (uwielbienie doksa) na wieki wieków. Amen.” 1 Tym. 1:17

"Temu zaś, który według mocy działającej w nas potrafi daleko więcej uczynić ponad to wszystko, o co prosimy albo o czym myślimy, temu niech będzie chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie po wszystkie pokolenia na wieki wieków. Amen." Efezjan 3:20,21

"A temu, który was może ustrzec od upadku i stawić nieskalanych z weselem przed obliczem swojej chwały, jedynemu Bogu, Zbawicielowi naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, niech będzie chwała, uwielbienie, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i po wszystkie wieki. Amen." Judy 1:24,25

wtorek, 25 grudnia 2018

Rozdział 16: 21-24

"Pozdrawia was Tymoteusz, współpracownik mój, i Lucjusz, i Jazon, i Sozypater, rodacy [kuzyni] moi. Pozdrawiam was w Panu ja, Tercjusz, który ten list pisałem. Pozdrawia was Gajus, gospodarz mój i całego zboru [ekklesias, zgromadzenia]. Pozdrawia was Erast, skarbnik miejski, i brat Kwartus. Łaska Pana naszego, Jezusa Chrystusa, niech będzie z wami wszystkimi. Amen."


S. Olyott zauważa; "Być może Paweł miał zamiar zakończyć list na wersecie 20, ale doszedł do wniosku, że nie powinien tego robić zanim nie prześle pozdrowień od wierzących, którzy przebywali wraz z nim. Jakże zrównoważony był ten Boży człowiek. Widzimy go jako człowieka całkowicie nietolerującego błędu, ale w chwilę potem znów widzimy go z otwartym sercem, przekazującego serdeczne pozdrowienia braciom od braci".

Pozdrawiają was...

Mamy tutaj wymienione kolejne imiona, za którymi są ukryte bardziej lub mniej znane historie. Tymoteusza dobrze znamy. Wiele informacji na jego temat mamy zapisanych w Dziejach i w listach Pawła. Paweł nazywa go swoim prawowitym synem w wierze. Dalej Paweł wymienia Lucjusza 'Loukios', może to być Lucjusz Cyrenejczyk prorok i nauczyciel, lub Łukasz 'Loukas' lekarz."W Antiochii, w tamtejszym zborze, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Symeon, zwany Niger, i Lucjusz Cyrenejczyk, i Manaen, który się wychowywał razem z Herodem tetrarchą, i Saul." Dzieje 13:1

Jazon, jeden z pierwszych nawróconych w Tesalonikach, który udzilił gościny w swoim domu Pawłowi i Sylasowi. Zapewne czytamy o nim w Dziejach 17: 5-9; "Ale Żydzi, powodowani zazdrością, dobrawszy sobie z pospólstwa różnych niegodziwych ludzi, wywołali zbiegowisko i wzburzyli miasto, a naszedłszy dom Jazona, usiłowali stawić ich przed ludem; gdy zaś ich nie znaleźli, zawlekli Jazona i niektórych braci przed przełożonych miasta, krzycząc: Ci, co uczynili zamęt w całym świecie, przybyli i tutaj, a Jazon ich przyjął; wszyscy oni postępują wbrew postanowieniom cesarza, głosząc, że jest inny król, Jezus. A lud i przełożeni miasta, gdy to usłyszeli, zaniepokoili się, lecz otrzymawszy od Jazona i pozostałych odpowiednie zabezpieczenie, zwolnili ich".

Sozypater, Sopater z Berei, czytamy o nim w Dziejach 20: 4,5; "A towarzyszył mu aż do Azji Sopater, syn Pyrrusa z Berei, a z Tesaloniczan Arystarch i Sekundus, również Gajus z Derbe i Tymoteusz, z Azjatów zaś Tychikus i Trofim. Ci poszli naprzód i czekali na nas w Troadzie;"

Do pozdrowień dołącza się Tercjusz, osobisty sekretarz Pawła, który miał ten przywilej by napisać pozdrowienia własną ręką.

Kolejny brat to Gajusz. Prawdopodobnie chodzi o nawróconego przez Pawła Koryntianina. Był to człowiek bogaty, posiadający obszerny dom w którym, mieszkał Paweł i gdzie zgromadzali się wierzący. Niektórzy łączą Gajusa z Tycjuszem Justusem. (?)"I odszedłszy stamtąd, [Paweł] udał się do domu pewnego człowieka, imieniem Tycjusz Justus, bojącego się Boga, którego dom sąsiadował z synagogą." Dzieje 18:7; "Dziękuję Bogu, że nikogo z was nie ochrzciłem prócz Kryspa i Gajusa, aby ktoś nie powiedział, że jesteście w imię moje ochrzczeni." 1 Koryntian 1:14,15

Może do niego pisał list apostoł Jan; " Starszy do umiłowanego Gajusa, którego miłuję w prawdzie." 3 Jana 1

A może Gajus to ten, lub też ten których porurbowali w Efezie zwolennicy Artemidy Efeskiej. "I napełniło się miasto wrzawą, i ruszyli gromadnie do teatru, porwawszy z sobą Gajusa i Arystarcha, Macedończyków, towarzyszów Pawła." Dzieje 19:29
Dzieje Apostolskie 20:4 wspominają jeszcze o jednym Gajusie; "A towarzyszył mu aż do Azji Sopater, syn Pyrrusa z Berei, a z Tesaloniczan Arystarch i Sekundus, również Gajus z Derbe i Tymoteusz, z Azjatów zaś Tychikus i Trofim."

Dalej Paweł wymienia Erastosa, skarbnika miejskiego w Koryncie. Wspomina o nim Łukasz w Dziejach Apostolskich 19:21,22; "Po tych wydarzeniach postanowił Paweł za sprawą Ducha udać się poprzez Macedonię i Achaję do Jerozolimy, mówiąc: Potem, gdy tam będę, muszę i Rzym zobaczyć. Wysłał więc do Macedonii dwóch pomocników swoich, Tymoteusza i Erasta, a sam pozostał przez czas jakiś w Azji." pisze o ni
m również Paweł w 2 Tymoteusza 4:20 "Erast pozostał w Koryncie, a chorego Trofima zostawiłem w Milecie."

I brat Kwartus

Braterstwo to duchowe więzy łączące niespokrewnionych ze sobą ludzi, którzy darzą się nawzajem
uczuciem braterskim, opartym na zaufaniu, szczerości; przyjaźni i solidarności.

W tym fragmencie godną uwagi jest idea braterstwa, jaka miała miejsce na początku. Paweł wymienia kilka osób z imienia, znamy ich czy nie znamy, ważne, że są to bracia. Idea braterstwa (oczywiście obejmująca również siostry w Panu) jest w listach Pawła mocno podkreślona. Paweł nie pisze pan Kwartus, ale brat Kwartus. Dzisiaj niestety odchodzi się od takiego nazewnictwa, a tym samym od idei braterstwa. Obecnie widzimy jak postmodernistyczne kościoły korporacyjne kładą ogromny nacisk na przywództwo. Szkoły teologiczne kształcą duchownych jak lepiej zarządzać zasobami ludzkimi. Leadership ponad brotherhood, tak nie było w pierwszych wspólnotach uczniów Jezusa.

Pan Jezus swoich uczniów, czyli tych którzy pełnią wolę Ojca, nazwał i Braćmi; W Mateusza 12: 46 - 50 czytamy; "A gdy On jeszcze mówił do tłumów, oto matka i bracia jego stanęli na dworze, chcąc z nim mówić. I rzekł mu ktoś: Oto matka twoja i bracia twoi stoją na dworze i chcą z tobą mówić. A On, odpowiadając, rzekł temu, co mu to powiedział: Któż jest moją matką? I kto to bracia moi? I wyciągnąwszy rękę ku uczniom sw
oim, rzekł: Oto matka moja i bracia moi! Albowiem ktokolwiek czyni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest moim bratem i siostrą, i matką."

"Przeto, bracia moi umiłowani i pożądani, radości i korono moja, trwajcie w Panu, umiłowani." Filipian 4:1

"W końcu, bracia moi, umacniajcie się w Panu i w potężnej mocy jego." Efezjan 6:10

"Miłością braterską jedni drugich miłujcie, wyprzedzajcie się wzajemnie w okazywaniu szacunku," Rzymian 12:10

"A w końcu: Bądźcie wszyscy (...) braterscy," 1 Piotra 3:8

"W końcu, bracia, bądźcie zdrowi; doskonalcie się, weźcie sobie napomnienie do serca, bądźcie jednomyślni, zachowujcie pokój, a Bóg miłości i pokoju będzie z wami." 2 Koryntian 13:11,

"I właśnie dlatego dołóżcie wszelkich starań i uzupełniajcie waszą wiarę (...) pobożnością, pobożność braterstwem, braterstwo miłością." 2 Piotra 1:7


Fałszywe braterstwo

Pisząc o braterstwie należy wspomnieć o fałszywych braciach. Takowi byli we wspólnotach za czasów Pawła.  Zwodziciele, troszczący się o własny brzuch. O nich Paweł wspomina kilka wierszy wcześniej. W 2 Koryntian 11:13, 26 Paweł pisze o fałszywych apostołach, zdradliwych pracownikach, i o niebezpieczeństwach wśród fałszywych braci. Fałszywi bracia są niebezpieczni, a doświadczenia z nimi związne, najbardziej trudne z trudnych. 

O fałszywych braciach czytamy również w Galacjan 2:4: "Nie bacząc na fałszywych braci, którzy po kryjomu zostali wprowadzeni i potajemnie weszli, aby wyszpiegować naszą wolność, którą mamy w Chrystusie, żeby nas podbić w niewolę,"

środa, 19 grudnia 2018

Rozdział 16:19,20

"Albowiem posłuszeństwo wasze znane jest wszystkim; dlatego raduję się z was i chcę, abyście byli mądrzy w tym, co dobre, a czyści, [niewinni, bez domieszek] wobec zła . A Bóg pokoju rychło [szybko, wkrótce] zetrze [zmiażdży] szatana [przeciwnika] pod stopami waszymi. Łaska Pana naszego, Jezusa, niechaj będzie z wami."


Zauważmy, ze Paweł chwali uczniów Jezusa w Rzymie, że ich stosunek do zła jest zdecydowany, prosty i klarowny, a ich wiara i posłuszeństwo Bogu są znane na całym świecie. Właściwe stanowisko wobec zła i posłuszeństwo Panu Bogu i nauce apostolskiej są niezbędne.

Posłuszeństwo wasze znane jest wszystkim

W liście do Hebrajczyków 11:8 czytamy; "Przez wiarę Abraham okazał posłuszeństwo, gdy został powołany, aby pójść na miejsce, które miał wziąć w dziedzictwo, i wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie."

Przykładem posłuszeństwa jest sam Jezus. "I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał, a osiągnąwszy pełnię doskonałości, stał się dla wszystkich, którzy mu są posłuszni, sprawcą zbawienia wiecznego." Hebrajczyków 5:8,9

W Liście do Filipian 2: 6-9 czytamy; "On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię,"

I kilka wierszy dalej czytamy; "Przeto, umiłowani moi, jak zawsze, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność byliście posłuszni; z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie." Filipian 2:12

Ważne słowa ostrzeżenia na temat posłuszeństwa czytamy w 2 Liście do Tesaloniczan; "Gdyż sprawiedliwa to rzecz u Boga odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają, a wam, uciskanym, dać odpocznienie wespół z nami, gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej, w ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa. Poniosą oni karę: zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego,"; "A wy, bracia, nie ustawajcie czynić dobrze. A jeśli ktoś jest nieposłuszny słowu naszemu, w tym liście wypowiedzianemu, baczcie na niego i nie przestawajcie z nim, aby się zawstydził; nie uważajcie go jednak za nieprzyjaciela, lecz napominajcie jako brata." 2 Tesaloniczan 1:6-9, 3:12-15.

Przeczytajmy jeszcze w jaki sposób Piotr rozpoczyna swój pierwszy list; "Piotr, apostoł Jezusa Chrystusa, do wychodźców (...) wybranych według powziętego z góry postanowienia Boga, Ojca, poświęconych przez Ducha ku posłuszeństwu i pokropieniu krwią Jezusa Chrystusa: Łaska i pokój niech się wam rozmnożą."

Czyści, bez żadnych domieszek


W. Barclay zwrócił uwagę na słowo 'akeraios' które odnosi się do metalu, który nie wykazuje cech stopu oraz do wina i mleka, które nie są rozcieńczone wodą. Określa ono coś absolutnie czystego, pozbawionego jakichkolwiek domieszek czy zepsucia. Chrześcijanin powinien być człowiekiem [niezmieszanym ze złem], wobec którego nie ma żadnych zastrzeżeń i wątpliwości.

Bardzo ważny jest nasz zdecydowany stosunek do zła. W naszym stosunku do zła nie możemy być niezdecydowani, niekonsekwentni, relatywni. Mamy byc w tym temacie krystalicznie czyści jak złoto najwyższej jakości. Paweł już wcześniej pisał na ten temat, krótko i zwięźle; "Brzydźcie się złem, trzymajcie się dobrego." Rzymian 12:9
Apostoł Piotr apeluje; "Odwróć się od złego, a czyń dobre," 1 Piotra 3:11 i ponownie Paweł; "Od wszelkiego rodzaju zła z dala się trzymajcie." 1 Tesaloniczan 5:22

Słowo 'akeraios' występuje jeszcze w dwóch innych miejscach w NT. Warto je przy okazji zacytować;

"Oto Ja posyłam was jak owce między wilki, bądźcie tedy roztropni jak węże i niewinni [prości, czyści, nie zmieszani] jak gołębice." Mateusza 10:16

"Czyńcie wszystko bez szemrania i powątpiewania, abyście się stali nienagannymi i szczerymi [prostymi, czystymi, nie zmieszanymi] dziećmi Bożymi bez skazy pośród rodu złego i przewrotnego, w którym świecicie jak światła na świecie," Filipian 2:14,15

Biada ty
m, którzy zło nazywają dobrem

Prorocy ST również zwracali uwagę na ten temat. U Jeremiasza 4:22 czytamy; "Jakże głupi jest mój lud, nic o mnie nie wie. Niemądre to i nierozumne dzieci. Są biegłe w czynieniu zła, lecz dobrze czynić nie umieją." A Izajasz 5:20 dodaje; "Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem, którzy zamieniają ciemność w światłość, a światłość w ciemność, zamieniają gorycz w słodycz, a słodycz w gorycz."

Już wkrótce Bóg pokoju zmiażdży szatana
pod waszymi stop
ami

Na początku Biblii, w Księdze Rodzaju 3:14,15 czytamy pierwsze proroctwo; "Wtedy rzekł Pan Bóg do węża: (...) ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę."

W Księdze Objawienia 12:12 jest napisane; "Dlatego weselcie się, niebiosa, i wy, którzy w nich mieszkacie. Lecz biada ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was diabeł pałający wielkim gniewem, bo wie, iż czasu ma niewiele."

Boży pokój nie oznacza życia w pokoju i w błogim spokoju na tym świecie. Szatan wie, co go czeka i walczy. Jest konflikt ze złem, jest walka, trzeba być czujnym i ostrożnym. Jest obiecane zwycięstwo, ale nie ma mowy o bezczynności z naszej strony. W dzisiejszym fragmencie czytamy, że Pan Bóg do starcia szatana użyje wierzących w Rzymie. Czy jest tutaj mowa o ostatecznym pokonaniu szatana? Myślę, że Paweł ma na myśli raczej codzienne zmagania, nasze indywidualne i wspólnoty jako ogółu. Jest obiecane rychłe zwycięstwo. Paweł do wierzących w Rzymie pisze; trwajcie w przekonaniu, że to nastąpi wkrótce. Dacie radę bo Bóg pokoju jest z Wami, a wy jesteście Jemu posłuszni.

Piotr napisał; "Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was. Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu!" 1 Piotra 5:7-9

Pan Jezus w tej sprawie powiedział coś bardzo ważnego. W Łukasza 10:18,19 czytamy; "Rzekł więc do nich: Widziałem, jak szatan, niby błyskawica, spadł z nieba. Oto dałem wam moc [prawo, władzę], abyście deptali po wężach i skorpionach i po wszelkiej potędze nieprzyjacielskiej, a nic wam nie zaszkodzi [nie wyrządzi krzywdy]." Jest tutaj mowa o życiu w zwycięstwie. Deptanie po kimś, postawienie na leżącym swojej nogi, deptanie zdobytych flag było symbolem zwycięstwo.

Te fragmenty, uświadamiają nam, że jesteśmy uczestnikami konfliktu, duchowych globalnych zmagań wojennych. Pisze o tym Paweł w Liście do Efezjan; "W końcu, bracia moi, umacniajcie się w Panu i w potężnej mocy jego. Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich. Dlatego weźcie całą zbroję Bożą, abyście mogli stawić opór w dniu złym i, dokonawszy wszystkiego, ostać się." Efezjan 6:10-13

O tym, że jest walka przypomina nam również Jan w Księdze Objawienia 12:7-10 oraz w 20:1-3; "I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego"I widziałem anioła zstępującego z nieba, który miał klucz od otchłani i wielki łańcuch w swojej ręce. I pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. I wrzucił go do otchłani, i zamknął ją, i położył nad nim pieczęć, aby już nie zwodził narodów, aż się dopełni owych tysiąc lat. Potem musi być wypuszczony na krótki czas."

Ła
ska Pana naszego, Jezusa,
niechaj będzie z wami


Rozdział 16 jest postscriptum dla Listu do Rzymian. Mamy tu ważne pozdrowienia, ostrzeżenia i zachęty. Rozdział ten kończy się życzeniem Bożej łaski skierowanym do wierzących w Rzymie. Paweł życzy im Łaski Bożej. I to jest życzenie najlepsze z możliwych. Dzisiaj życzymy sobie zdrowia, pomyślności, pieniędzy, Bożego błogosławieństwa, szczęścia. Kiedyś dobrym pozdrowieniem było życzenie łaski, łaski i pokoju. To co najbardziej potrzebujemy każdego dnia, to łaski Bożej. Takich życzeń łaski w NT mamy około 10, a łaski i pokoju mamy 14. Niektóre listy tak się zaczynają i tak kończą. Tak jest w Liście do Rzymian;

"Wszystkim, którzy jesteście w Rzymie, umiłowanym Boga, powołanym świętym: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa."; "Łaska Pana naszego, Jezusa Chrystusa, niech będzie z wami wszystkimi. Amen" Rzymian
1:7, 16:24

Uzupełnienie:

Rychło...

Zastanawiam się, jak ocenić tą obietnicę w kontekście rychłego ataku "diabła wcielonego w postać Nerona" na chrześcijan dziesięć lat po napisaniu listu. Również sam Paweł krótko po napisaniu listu trafia na kilka lat do więzienia. Do zboru w Syrnie zostały w Księdze Objawienia 2:10 skierowane następujące słowa; "Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie, i będziecie w udręce przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywo
ta."

Chociaż fizyczne ciała pomordowanych chrześcijan słały ulice Rzymu, ich duch, i sama idea Zbawienia odniosła zwycięstwo nad szatanem i to rychło....

Odpowiedzią mogą być słowa;

„A wiemy, że z tymi, którzy miłują Boga, wszystko współpracuje ku dobremu, to jest z tymi, którzy według Jego postanowienia są powołani." Rzymian 8:28

sobota, 15 grudnia 2018

Rozdział 16:17,18

"A proszę was, bracia, abyście się strzegli tych [bacznie się im przyglądali], którzy wzniecają spory [podziały] i zgorszenia [skandale] WBREW NAUCE, którą przyjęliście; unikajcie ich [odstąpcie od nich]. Tacy bowiem nie służą Panu naszemu, Chrystusowi, ale własnemu brzuchowi [własnym apetytom], i przez piękne a pochlebne [łechcące ucho, gładkie] słowa zwodzą [wprowadzają w błąd]  serca prostaczków [niewinnych, prostodusznych]."


Trudno nie zauważyć, że Paweł nagle zmienia temat, a miłe słowa; pozdrawiam was umiłowani zamieniają się w ostre słowa ostrzeżenia; strzeżcie się, bądźcie czujni. Pierwszym wspólnotom uczniów Chrystusa groziły dwa niebezpieczeństwa. Po pierwsze zbliżał się czas wielkich prześladowań, a po drugie czas wielkiego zwiedzenia, które poprowadziło za czasów Konstantyna do odstępstwa. W dzisiejszym fragmencie apostoł Paweł ostrzega wierzących w Rzymie przed zwiedzeniem. Każdy zbór jest zagrożony zwiedzeniem i odstępstwem. To jest na tyle ważny temat, że Paweł pisze o tym w wielu miejscach. Dzisiaj niestety kwestia zwiedzenia i odstępstwa jest bagatelizowana. Ludzie którzy nawołują do czujności, próbują zwracać uwagę na zagrożenie zwiedzeniem i odstępstwem są wyśmiewani, izolowani, poddani ostracyzmowi, a nawet wyrzucani ze wspólnot. Mówią, że mówienie o zwiedzeniu jest zwiedzeniem, co za przewrotność.

Baczcie, żeby was kto nie zwiódł

Kiedy uczniowie zadali Panu Jezusowi bardzo ważne pytanie; "Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?" Pan Jezus odpowiedział; "Baczcie, żeby was kto nie zwiódł."; i dalej Pan Jezus dodaje; "Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą."; "I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu."; "Gdyby wam wtedy kto powiedział: Oto tu jest Chrystus albo tam, nie wierzcie. Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych.  Oto przepowiedziałem wam." Czytamy o tym w dwudziestym czwartym rozdziale Ewangelii Mateusza. W tym drugim kazaniu na górze, Pan Jezus, aż cztery razy odniósł się do tematu zwiedzenia. Czy to jest mało istotna sprawa?

Podobne wtrącenie, ostrzeżenie  miedzy pozdrowieniami mamy w 1 Liście do Koryntian 16:22; "Jeśli kto nie miłuje Pana, niech będzie przeklęty! Marana tha.". Dalej w Filipian 3:2,18, 19;  "Strzeżcie się psów, strzeżcie się [patrzcie uważnie na] złych pracowników. (...) Wielu bowiem z tych, o których często wam mówiłem, a teraz także z płaczem mówię, postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego;" końcem ich jest zatracenie, bogiem ich jest brzuch, a chwałą to, co jest ich hańbą, myślą bowiem o rzeczach ziemskich."

"A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich,  uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku,  którzy zabraniają zawierania związków małżeńskich, przyjmowania pokarmów, które stworzył Bóg, aby wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem." 1 Tymoteusza 4:1-3

"Zabiegam bowiem o was z gorliwością Bożą; albowiem zaręczyłem was z jednym mężem, aby stawić przed Chrystusem dziewicę czystą,  obawiam się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały skażone i nie odwróciły się od szczerego oddania się Chrystusowi.  Bo gdy przychodzi ktoś i zwiastuje innego Jezusa, którego myśmy nie zwiastowali, lub gdy przyjmujecie innego ducha, którego nie otrzymaliście, lub inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosicie to z łatwością.  Lecz uważam, że ja w niczym nie ustępuję tym arcyapostołom." 2 Koryntian 11:2-5

"Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać apostołów Chrystusowych.  I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości.  Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki." 2 Koryntian 11: 13-15

"Lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana, który ich odkupił, sprowadzając na się rychłą zgubę.  I wielu pójdzie za ich rozwiązłością, a droga prawdy będzie przez nich pohańbiona. Z chciwości wykorzystywać was będą przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie.";  "Przemawiając bowiem słowami nadętymi a pustymi, nęcą przez żądze cielesne i rozwiązłość tych, którzy dopiero co wyzwolili się od wpływu pogrążonych w błędzie,  obiecując im wolność, chociaż sami są niewolnikami zguby; czemu bowiem ktoś ulega, tego niewolnikiem się staje." 2 Piotra 2:1-3, 18,19

Pięknymi słówkami i schlebianiem uwodzą umysły łatwowiernych


Jedną ze strategii szatana  jest być miłym i elokwentnym. Szczególnie w czasach końca, będzie on niczym anioł światłości. Podobnie i Antychryst, będzie to najbardziej miła, życzliwa i ujmująca istota na świecie. Szatan, fałszywi prorocy i nauczyciele mówią pięknie, są krasomówcami, używają pochlebstw, mówią to co miłe dla ucha słuchaczy, łechcą ucho. Taka mowa trawa, słowa bez treści, obietnice bez pokrycia będą lepem dla wielu.

"Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia,  abyście nie tak szybko dali się zbałamucić i nastraszyć, czy to przez jakieś wyrocznie, czy przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas pisany, jakoby już nastał dzień Pański.  Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia,  przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga." 2 Tesaloniczan 2:1-5

"Głoś Słowo, bądź w pogotowiu w każdy czas, dogodny czy niedogodny, karć, grom, napominaj z wszelką cierpliwością i pouczaniem.  Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce,  i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom.  Ale ty bądź czujny we wszystkim." 2 Tymoteusza 4:2-5

"Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii,  chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową.  Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!" Galacjan 1:6-8

"Wielu bowiem jest niekarnych, pustych gadułów, zwodzicieli, zwłaszcza pośród tych, którzy są obrzezani;  tym trzeba zatkać usta, gdyż oni to całe domy wywracają, nauczając dla niegodziwego zysku, czego nie należy." Tytusa 1:10-11

"A to mówię, aby was nikt nie zwodził [oszukiwał] rzekomo słusznymi wywodami." Kolosan 2:4

"abyśmy już nie byli dziećmi [niemowlętami], miotanymi i unoszonymi lada wiatrem nauki przez oszustwo ludzkie i przez podstęp, prowadzący na bezdroża [ matactwa] błędu, " Efezjan 4:
14

"Strzeżcie s
ię fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi!" Mateusza 7:15

"Ja wiem, że po odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody,  nawet spomiędzy was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów 
pociągnąć za sobą. Przeto czuwajcie," Dzieje 20:29-31

Zwiedzenie, zwodzenie - definicja


Zwieść, wg słownika języka polskiego to wprowadzić kogoś w błąd, wykiwać, a nawet zdemoralizować. Zawrócić z dobrej drogi, sprowadzić, spuścić kogoś na dół. Potocznie wpuścić kogoś w maliny, czyli celowo wprowadzić w błąd, narażając kogoś na kłopoty.

Użyte w dzisiejszym fragmencie greckie słowo 'eksapatōsin' znaczy wprowadzenie kogoś w błąd, osz
ukać kogoś, zaproponować połknięcie przynęty, w którą jest wbity hak. Słowo zwieść, wprowadzić w błąd występuje również w 1 Koryntian 3:18  "Niechaj nikt samego siebie nie oszukuje [nie wprowadza w błąd]; jeśli komuś z was się wydaje, że jest na tym świecie mądry, niech się stanie głupim, aby się stać mądrym."

Natomiast w Mateusza 24 jest uży
te słowo 'planēs' które oznacza, zabłądzić, zejść na złą drogę, sprowadzić kogoś na manowce. Jest ono również użyte w słowach Objawienia 20:2,3 "I pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. I wrzucił go do otchłani, i zamknął ją, i położył nad nim pieczęć, aby już nie zwodził [prowadził na manowce] narodów, aż się dopełni owych tysiąc lat. Potem musi być wypuszczony na krótki czas." A także w Mateusza 18:12; "Jak się wam wydaje? Gdyby jakiś człowiek miał sto owiec i jedna z nich zabłąkałaby się, czyż nie zostawi w górach dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie szukać zabłąkanej?"

W Kolosan 2:4 mamy użyte trzecie greckie słowo tłumaczone jako zwiedzenie. ‘Paralogizētai’ oznacza; przeliczyć się na błędnym rozumowaniu, zniekształcone rozumowanie, imitację, coś co jest przeciwieństwem w opozycji do stanu faktycznego. Dokładnie o takim zwiedzeniu samego siebie pisze apostoł Jakub 1:22; „ A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi [zwodzącymi] samych siebie. Bo jeśli ktoś jest słuchaczem Słowa, a nie wykonawcą, to podobny jest do człowieka, który w zwierciadle przygląda się swemu naturalnemu obliczu; bo przypatrzył się sobie i odszedł, i zaraz zapomniał, jakim jest.”

Czy w
szystkie spory, dyskusje są złe?

Myślę, że nie. Złe są te które prowadzą do bezpodstawnych podziałów. Użyte w tym fragmencie greckie słowo 'dichostasias' znaczy poróżnienie, podział, rozłam, oddzielenie, spory które niesłusznie dzielą ludzi
na bezsensowne, bezpodstawne, stronnictwa. W obronie 'NAUKI' często jest potrzeba prowadzić spory. Są one w tym przypadku uzasadnione i konieczne.

"A głupich rozpraw i rodowodów, i sporów, i kłótni o zakon unikaj; są bowiem nieużyteczne i próżne.  A człowieka [heretyka], który wywołuje odszczepieństwo [rozłamy], po pierwszym i drugim upomnieniu unikaj,  wiedząc, że jest on przewrotny i grzeszy, i sam na siebie wyrok
wydaje." Tytusa 3:9-11

Uzupełnienie:

Wierzę, że żyjemy w przededniu rządów Antychrysta. Jedną z rzeczy jaką on zrobi to wszelkimi możliwymi sposobami zniechęci ludzi do wypatrywania zwiedzeń i zwodzicieli, w ogóle do mówienia na ten temat.  Zbliżają się trudne czasy dla uczniów Jezusa. Dzisiaj zło nie jest już takie wyraźne i klarowne jak kiedyś. Jeszcze trzydzieści lat wstecz, w wielu dziedzinach istniała wyraźna różnica pomiędzy dobrem i złem . Dzisiaj ta różnica błyskawicznie się zaciera, i jest to trudna do wychwycenia granica pomiędzy dobrem, a czymś prawie dobrym. Apostoł Paweł w następnych wierszach prosi abyśmy byli czyści, przejrzyści, bez domieszek zła.

Kiedyś, zbór uczniów Jezusa, trzymający się nauki apostolskiej i ugruntowany w niej, miał za zadanie bacznie wypatrywać zwodzicieli i usuwać ich spośród siebie. Dzisiaj te role się odwróciły. Obecnie to uczniowie Jezusa, w wielu zborach i kościołach "chrześcijańskich" są uznawani za wichrzycieli, wypatrywani, izolowani i usuwani. Nadchodzi czas, że najwięksi odstępcy i zwodziciele będą po śmierci chowani z wielkimi honorami jako "mężowie Boży" wielce zasłużeni dla "kościoła", a ci którzy stanęli w Prawdzie, którzy się im bacznie przyglądali i sprzeciwiali, będą pochowani w biedzie i w zapomnieniu. Ta tendencja będzie się nasilać, aż do przyjścia Pana Jezusa. Musimy się z tym liczyć i pogodzić. Niech nas to nie dziwi.

"Najmilsi! Nie dziwcie się, jakby was coś niezwykłego spotkało, gdy was pali ogień, który służy doświadczeniu waszemu, ale w tej mierze, jak jesteście uczestnikami cierpień Chrystusowych, radujcie się, abyście i podczas objawienia chwały jego radowali się i weselili. Błogosławieni jesteście, jeśli was znieważają dla imienia Chrystusowego, gdyż Duch chwały, Duch Boży, spoczywa na was." 1 Piotra 4:12-14

czwartek, 13 grudnia 2018

Rozdział 16:12-16

"Pozdrówcie Tryfenę i Tryfozę, które [ciężko] pracują [wyczerpują się pracą] w Panu. Pozdrówcie Persydę, umiłowaną, która wiele pracowała [utrudziła się] w Panu.  Pozdrówcie Rufa [Rufusa], wybranego w Panu, i matkę jego, i moją. Pozdrówcie Asynkryta, Flegonta, Hermesa, Patrobę, Hermasa i braci, którzy są z nimi [w ich kręgu].  Pozdrówcie Filologa i Julię, Nereusza i siostrę jego, i Olimpasa, i wszystkich świętych, którzy są z nimi. Pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym. Pozdrawiają was wszystkie zbory [ekklesiai, zgromadzenia] Chrystusowe."


Tryfena i Tryfoza, siostra Persyda, Ruf i jego mama, Asynkryt (niezrównany), Flegont (żarliwy), Hermes, Patrob, Hermas i bracia, którzy są z nimi. Filolog, Julia Nereusz i jego siostra, Olimpas i wszyscy święci, którzy są z nimi.


Paweł wymienia tutaj kolejne dzielne kobiety, pracujące w Panu, w jedności z Nim. Tryfena i Tryfoza to prawdopodobnie siostry, może nawet bliźniaczki. Persyda to kobieta z dalekiej Persji.  Pozdrawia też Rufusa i jego mamę. Rufus prawdopodobnie był synem Szymona Cyrenejczyka. Dalej Paweł pisze przynajmniej o dwóch kolejnych wspólnotach domowych. Matkę Rufusa nazywa swoją matką. W czasach Pawła tytuł matki nadawano bardzo chętnie każdej starszej kobiecie. Między nim a rodziną Rufusa istniała jakaś wyjątkowa głęboka więź. Jeszcze na jedną rzecz warto zwrócić uwagę. Wymienieni przez Pawła ludzie wychowali się w rożnych kulturach, należeli do różnych grup społecznych, a teraz spotykają się i razem modlą się, razem uczestniczą w Wieczerzy Pańskiej.

Która wiele pracowała [utrudziła się] w Panu

Życie pierwszych uczniów Jezusa nie należało do łatwych, było ono pełne trudu, mozołu, często trudu graniczącego z ludzkimi siłami. To nie było życie pełne wygód i luksusu. Służba w Panu nie odbywała się w psychicznym komforcie i odpoczynku dla ciała. To nie było prosperity. Sam Paweł tak to wspomina;

"Nie chcemy bowiem, abyście nie wiedzieli, bracia, o utrapieniu naszym, jakie nas spotkało w Azji, iż ponad miarę i ponad siły nasze byliśmy obciążeni tak, że nieomal zwątpiliśmy o życiu naszym; 2 Koryntian 1:8

"W trudzie i znoju, często w niedosypianiu, w głodzie i pragnieniu, często w postach, w zimie i nagości." 2 Koryntian 11:27

"Aż do tej chwili cierpimy głód i pragnienie, i jesteśmy nadzy, i policzkowani, i tułamy się. I trudzimy się pracą własnych rąk; spotwarzają nas, my błogosławimy; prześladują nas, my znosimy, złorzeczą nam, my się modlimy; staliśmy się jak śmiecie tego świata, jak omieciny u wszystkich aż dotąd." 1 Koryntian 4:11-13

"ale we wszystkim okazujemy się sługami Bożymi w wielkiej cierpliwości, w uciskach, w potrzebach, w utrapieniach, w chłostach, w więzieniach, w niepokojach, w trudach, w czuwaniu, w postach," 2 Koryntian 6:4,5

"Pozdrawia was Epafras, który pochodzi spośród was, sługa Chrystusa Jezusa, który nieustannie toczy za was bój w modlitwach, abyście byli doskonali i trwali we wszystkim, co jest wolą Bożą. Wystawiam mu bowiem świadectwo, że ponosi wielki trud za was i za tych, którzy są w Laodycei i w Hierapolis." Kolosan 4:12,13

"Dziękujemy Bogu zawsze za was wszystkich, wspominając was w modlitwach naszych nieustannie, mając w pamięci dzieło wiary waszej i trud miłości, i wytrwałość w nadziei pokładanej w Panu naszym, Jezusie Chrystusie, przed Bogiem i Ojcem naszym," 1 Tesaloniczan 1:2,3

"Wszak pamiętacie, bracia, trud nasz i mozół; pracując nocą i dniem, aby dla nikogo z was nie być ciężarem, głosiliśmy wam ewangelię Bożą." 1 Tesaloniczan 2:9

"Prawdziwa to mowa i warta chętnego przyjęcia; gdyż trudzimy się i walczymy dlatego, że położyliśmy nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawicielem wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących. 1 Tymoteusza 4:9,10

"Przeto pomyślcie o tym, który od grzeszników zniósł tak wielkie sprzeciwy wobec siebie, abyście nie upadli na duchu, utrudzeni." Hebrajczyków 12: 3.

"[Do wspólnoty w Efezie] Znam uczynki twoje i trud, i wytrwałość twoją." Objawienie 2:2

"A tak, bracia moi mili, bądźcie stali, niewzruszeni, zawsze pełni zapału do pracy dla Pana, wiedząc, że trud wasz nie jest daremny w Panu." 1 Koryntian 15:58

W Panu...

Kolejna rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę to zwrot "w Panu". Ci ludzie pracują, trudzą się nie dla Pana, ale w Panu. To jest zasadnicza różnica. Już wcześniej w rozważaniu pt. Zanurzeni w Nim napisałem o zespoleniu, stopieniu się, zrośnięciu się w jedno, wierzącego, nowonarodzonego człowieka z Chrystusem. Wszyscy święci wymienieniu tu przez Pawła należą do Pana. Dlatego cokolwiek my robimy, cokolwiek robili pierwsi uczniowie, robili to, trudzili się w Panu. I tak zwrot "w Panu" występuje w 16:2 i 9; "w Chrystusie w 16:4 i 10; a "pracować w Panu" w wierszach 16:3 i 12.

Pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym

Za czasów Pawła ludzie obdarzali się pocałunkami. Tak jak my dzisiaj, podajemy sobie ręce, przytulamy kogoś, z sympatią poklepujemy po plecach, tak w tamtych czasach całowano się. Człowiek w kontakcie z drugim człowiekiem potrzebuje dobrego dotyku. Na pocałunek należy popatrzeć nie tylko z perspektywy erotyki. Żydzi całowali się w policzek, w brodę, kobiety z kobietami, mężczyźni z mężczyznami. Pocałunkiem witano zaproszonych gości. Znamy sytuację, w której to Judasz pocałunkiem wydał Jezusa oprawcom. Jak to wyglądało w Rzymie nie wiemy. Paweł podkreśla jedynie, że jest to pocałunek święty, ważny dodatek do pozdrowień, powszechny. Jedni drugich. Pocałujcie się nawzajem.

Pocałunek, może on być oznaką szacunku, przyjaźni lub sposobem powitania lub pożegnania. Ten ostatni rodzaj pocałunku zazwyczaj wiąże się z krótkim kontaktem ust ze skórą policzka lub tylko z pozorowanym pocałunkiem "w powietrze", polegającym na zbliżeniu się osób "całujących" policzkami. Ten rodzaj powitania czy pożegnania jest powszechny w wielu krajach europejskich. Ludzie całują się w czoło, policzek, w rękę, a nawet w nos. Pocałunek można posłać na odległość, gestem dmuchnięcia całunku złożonego na rękę.  Jest to gest sympatii, szacunku, życzliwości, akceptacji. Dziś we wspólnotach gest pocałunku jest chyba rzadkością, wywołuje niewłaściwe skojarzenia, czasami wywołuje wręcz zgorszenie.

"I zwróciwszy się do kobiety, powiedział Szymonowi: Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie dałeś wody dla nóg moich; ona zaś łzami skropiła nogi moje i włosami swoimi wytarła. Nie pocałowałeś mnie; a ona, odkąd wszedłem, nie przestała całować nóg moich." Łukasza 7:44,45

"Pozdrawiają was wszyscy bracia. Pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym." 1 Koryntian 16:20

"W końcu, bracia, bądźcie zdrowi; doskonalcie się, weźcie sobie napomnienie do serca, bądźcie jednomyślni, zachowujcie pokój, a Bóg miłości i pokoju będzie z wami. Pozdrówcie się nawzajem pocałunkiem świętym. Pozdrawiają was wszyscy święci." 2 Koryntian 13:11,12

"Bracia, módlcie się za nas. Pozdrówcie wszystkich braci pocałunkiem świętym." 1 Tesaloniczan 5:26

"Pozdrówcie się nawzajem pocałunkiem miłości. Pokój wam wszystkim, którzy jesteście w Chrystusie." 1 Piotra 5:14

środa, 12 grudnia 2018

Ukryte dzieje

List do Rzymian zbiega się z końcem Dziejów Apostolskich. Od tego czasu dzieje apostoła Pawła i innych uczniów są dziejami jakby ukrytymi. Dziesięć lat od napisania Listu do Rzymian sytuacja chrześcijan, również apostoła Pawła diametralnie się zmienia. Rozpoczynają się okrutne prześladowania. Nie wiemy jak potoczyły się losy tych wszystkich naszych Braci i Sióstr wymienionych tu w szesnastym rozdziale.

fragment z komentarza Williama Barclay do Listu do Rzymian


Niewątpliwie każde z tych imion posiadało swoją historię, chociaż tylko niektóre z nich możemy połączyć z określonymi faktami.

1. Przesyłając swoje pozdrowienia do Tryfeny i Tryfozy – które najprawdopodobniej były bliźniaczym
i siostrami – Paweł mógł uśmiechać się, gdyż samo brzmienie tych imion jest zupełnym przeciwieństwem ich zajęcia. Trzy razy w rozdziale tym Paweł używa greckiego wyrazu na określenie pracy i trudu. Raz odnosi się to do Marii (wiersz 6), drugi do Tryfeny i Tryfozy, a trzeci do Persydy w naszym tekście. Użyty tutaj czasownik kopian oznacza trudzić się aż do całkowitego wyczerpania, wszystko poświęcić swojej pracy, pracować do kresu możliwości. Tak właśnie zwykle pracowały Tryfena i Tryfoza, chociaż ich imiona dosłownie znaczyły delikatna i wątła! Paweł powiadał więc: „Obydwie możecie nazywać się delikatna i wątła, a jednak swoją pracą dla Kościoła i Chrystusa przekreślacie znaczenie swoich imion”. Wyobraźmy sobie błysk w oczach Pawła i uśmiech na jego ustach, gdy dyktował to pozdrowienie.


2. Jedna z wielkich historii Nowego Testamentu kryje się również za imieniem Rufusa i jego matki, która była też matką Pawła. Rufus na pewno był osobą dobrze znaną zborowi rzymskiemu, do tego Paweł wiele zawdzięczał uprzejmości matki Rufusa. Kim był Rufus? Wróćmy do Mk 15,21. Czytamy tu o Szymonie Cyrenejczyku, którego zmuszono, by niósł krzyż Jezusa na Golgotę. Szymon ten jest nazwany ojcem Aleksandra i Rufusa. Jeżeli dany człowiek jest określany imionami swoich synów, to znaczy, że synowie są postaciami lepiej znanymi od swego ojca. Do którego zboru adresował Marek swoją Ewangelię? Na pewno do zboru w Rzymie gdzie Aleksander i Rufus byli dobrze znani. I znowu spotykamy się tu z Rufusem. Był on synem Szymona, który niósł krzyż Jezusa. Był to naprawdę ciężki dzień w życiu Szymona. Był on Żydem mieszkającym w Cyrenie, na północy Afryki. Przez dłuższy czas składał grosz do grosza, by móc uczestniczyć w Święcie Paschy w Jerozolimie. Gdy z sercem pełnym nadziei na wielkie przeżycia wkraczał do bramy miasta, nagle poczuł na ramieniu dotknięcie rzymskiej włóczni; zmuszono go do służby Rzymianom, pomagał nieść krzyż przestępcy. Jakże wielkim rozczarowaniem musiało napełnić się jego serce! Jakże wielkiego poniżenia doznał po tak dalekiej podróży z Cyreny! Przyszedł, by wziąć udział w  chwalebnej uroczystości Paschy i oto wydarzyła się ta straszna rzecz! Może po zaniesieniu krzyża zamierzał szybko uciec z Góry Golgoty. Ale coś musiało się z nim stać. W drodze na Golgotę, idąca przy nim zmaltretowana postać musiała wzruszyć jego serce. Może stał i obserwował jak postać na krzyżu coraz bardziej pociągała go ku sobie. Spotkanie w drodze na Golgotę na zawsze zmieniło życie Szymona. Przyszedł na żydowską Paschę, a odszedł jako sługa Chrystusa. Wrócił do domu i do tej samej wiary przyprowadził swoją żonę i dwóch synów. Możemy snuć dalsze domysły w tej sprawie. To ludzie z Cypru i Cyreny po przybyciu do Antiochii pierwsi zaczęli zwiastować ewangelię poganom (Dz 11,20). Czy Szymon z Cyreny był jednym z nich? Czy towarzyszył mu Rufus? Czy to oni zrobili pierwszy krok w kierunku zaprezentowania wiary chrześcijańskiej całemu światu? Czy to oni pomogli Kościołowi zerwać więzy judaizmu? Czy my sami w pewnym sensie nie zawdzięczamy swojej chrześcijańskiej wiary niespodziewanemu wydarzeniu w życiu człowieka z Cyreny, którego zmuszono do niesienia krzyża na Golgotę? Gdy w Efezie powstał bunt, wzniecony przez czcicieli Diany Efeskiej, i gdy wzburzony tłum usiłował pochwycić i zlinczować Pawła, kto wtedy stanął odważnie w jego obronie?

Człowiek zwany Aleksandrem (Dz 19,33). Czy był to drugi syn Szymona? Jeżeli chodzi o matkę obu braci, to na pewno okazała ona Pawłowi dużo pomocy, pociechy i miłości, czego po nawróceniu na chrześcijaństwo nie doznawał od własnej rodziny. Może jest to tylko nasz domysł, ponieważ imiona Aleksander i Rufus były dosyć powszechne; może jednak wszystko to było prawdą, a spotkanie w drodze na Golgotę spowodowało łańcuch wspaniałych wydarzeń.

3. Pozostaje jeszcze jedno ciekawe imię, które może mieć jeszcze ciekawszą historię – jest nim Nereusz. W 95 roku pewne wydarzenie wstrząsnęło całym Rzymem. Oto dwaj najwybitniejsi obywatele rzymscy zostali skazani za przynależność do chrześcijaństwa. Byli to mąż i jego żona. Mąż nazywał się Flawiusz Klemens, konsul rzymski. Jego żona, pochodząca z rodu królewskiego, nazywała się Domatilla. Była ona wnuczką Wespazjana, poprzedniego cesarza i bratanicą Domicjana, panującego cesarza. Dwaj synowie Flawiusza Klemensa i Domatilli zostali wyznaczeni następcami Domicjana na tronie cesarskim. Flawiusza skazano na śmierć, a Domatillę na wygnanie. Przebywała ona na wyspie Pontia, gdzie później Paula oglądała pieczarę, w której znosiła długoletnie męczarnie z powodu Chrystusa. Szambelanem Flawiusza i Domatilli był Nereusz. Może Nereusz jako niewolnik miał coś wspólnego z nawróceniem na chrześcijaństwo Flawiusza Klemensa, ekskonsula, i księżny Domatilli? Znowu może to być tylko nasz domysł, ponieważ imię to jest dosyć powszechne, chociaż nasze przypuszczenia mogą też być słuszne. Do historii tej należy dodać jeszcze inny ciekawy fakt. Flawiusz Klemens był synem Flawiusza Sabinusa, prefekta miasta za czasów Nerona, który oskarżając chrześcijan o podpalenie Rzymu w 64 roku sadystycznie znęcał się nad nimi. Jako prefekt miasta Flawiusz Sabinus musiał przewodzić temu prześladowaniu. Neron nakazywał, by chrześcijan oblewano smołą i jako żywe pochodnie zapalano w jego ogrodzie, by zaszywano ich w skóry dzikich zwierząt i rzucano na pożarcie myśliwskim psom, by na statkach zatapiano ich w rzece Tybr. Może trzydzieści lat przed swoją śmiercią za Chrystusa młody Flawiusz Klemens przyglądał się bohaterstwu męczenników i dziwił się, co dopomaga im umierać w ten sposób?

Pięć wierszy imion i pozdrowień, które poruszają nasze serca i otwierają przed nami tragedię i piękno tamtych czasów!