sobota, 4 sierpnia 2018

Rozdział 11:1-6

"Pytam więc: Czy Bóg odrzucił [odepchnął] swój lud? Bynajmniej. Przecież i ja jestem Izraelitą, z potomstwa [nasienia] Abrahama, z pokolenia Beniamina.  Nie odrzucił Bóg swego ludu, który uprzednio sobie upatrzył [którego znał]. Albo czy nie wiecie, co mówi Pismo o Eliaszu, jak się uskarża przed Bogiem na Izraela [przeciwko Izraelowi]:  Panie, proroków twoich pozabijali, ołtarze twoje poburzyli; i zostałem tylko ja sam, lecz i na moje życie nastają.  Ale co mu mówi wyrocznia [odpowiedź] Boża? Zostawiłem [zachowałem] sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem.  Podobnie i obecnie pozostała resztka według wyboru łaski.  A jeśli z łaski, to już nie z uczynków, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską. [Jeśli zaś z uczynków, to już nie z łaski, skoro taki uczynek już nie jest uczynkiem.]"


Nazwa Izrael znaczy; ten który walczył z Bogiem. Adekwatna nazwa do rzeczywistości. Pan Bóg nie odrzuca Izraela jako narodu. Za Eliasza praktycznie cały Izrael trwał w odstępstwie. Czy Bóg wtedy odrzucił Izraela ? Za Mojżesza całe pokolenie wyginęło na pustyni z powodu buntu, bałwochwalstwa i zatwardziałości. Czytamy, że tylko Jozue i Kaleb weszli do Ziemi Obiecanej. Za Pawła tylko niewielki procent Żydów uznało Jezusa za Mesjasza. Czy Bóg odepchnął od siebie Izraela ? Bynajmniej.

Czy Bóg odrzucił [odepchnął] swój lud?

Pan Bóg uznał za stosowne wybrać sobie za swój lud naród, najbardziej oporny z opornych, naród nieugięty o twardym karku, dom buntowników. Naród ustawicznie walczący z Nim. Pan Bóg poznał go, wziął go niczym garncarz najgorszą glinę na Swoje koło garncarskie. I co? W połowie lepienia, zdenerwował się o tą kiepską glinę i odrzucił ją w kąt? Bóg sobie upatrzył taką, a nie inną „glinę”. A dzieło jest jeszcze nie zakończone.

”Bo nie odrzuci Pan ludu swego, A dziedzictwa swego nie opuści,” Psalm 94:14; „Nie porzuci bowiem Pan swego ludu przez wzgląd na wielkie imię swoje, gdyż raczył uczynić was swoim ludem.” 2 Samuela 12:22 ; „Tak mówi Pan: Jak nie mogą być zmierzone niebiosa w górze i zbadane fundamenty ziemi w dole, tak i Ja nie odrzucę całego potomstwa Izraela mimo wszystko, co uczynili - mówi Pan.” Jeremiasza 31:37

Zostawiłem sobie… mówi Pan. Dowodem na to, że Pan Bóg nie skończył z Izraelem jest fakt, że zawsze w każdym pokoleniu Pan zachowuje w Izraelu resztkę, zaródź. Potomstwo, z którego powstanie kiedyś nowe pokolenie, które zwróci się do Pana Boga i uzna Jezusa za swojego Mesjasza. Ojcowie Izraela zawiedli, pozostała nadzieja w dzieciach. O zarodzi czytaliśmy w Rzymian 9:29

"I jak przepowiedział Izajasz: Gdyby Pan Zastępów nie pozostawił nam zarodzi [nasienia, resztki, potomstwa], stalibyśmy się jak Sodoma i bylibyśmy podobni do Gomory."

Uprzednio sobie upatrzył...

Dowodem na to, że Pan Bóg nie skończył "lepienia" Izraela jest sam Paweł, a także Mojżesz i Eliasz. Eliasz był wielkim prorokiem, jego misja przypadła w czasie jednego z najciemniejszych okresów w dziejach Izraela za króla Achaba. Autor Księgi Hebrajczyków 1:1 napisał; „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków;” Mojżesz i Eliasz, dwaj ważni świadkowie spotkali się z Jezusem i z trzema uczniami na Górze Przemienienia. Paweł nie przypadkiem wspomina proroka Eliasza. Eliasz w kulturze judaistycznej ma po dzień dzisiejszy wysoką pozycję.  Prorok ‘nabi’ czyli widzący, nie tylko przepowiadał przyszłość, ale też był zaangażowany w oczyszczenie, duchową odnowę narodu. W 1 Królewskiej 16: 29-32 czytamy; „Achab zaś, syn Omriego, objął władzę królewską nad Izraelem w trzydziestym ósmym roku panowania Asy, króla judzkiego, panował zaś Achab, syn Omriego, nad Izraelem w Samarii dwadzieścia dwa lata. Lecz Achab, syn Omriego, postępował w oczach Pana gorzej niż wszyscy jego poprzednicy. Niczym to jeszcze było, że chodził w grzechach Jeroboama, syna Nebata, lecz ponadto pojął on za żonę Izebel, córkę Etbaala, króla Sydonu, i służył Baalowi, i oddawał mu pokłon, I wzniósł ołtarz Baalowi w świątyni Baala, którą zbudował w Samarii.”

Eliasz i jemu podobni podjęli właściwą decyzję. Nie zgięli kolan przed Baalem, pozostali wierni Bogu, a to oznaczało, że musieli wieść tułacze życie i ukrywać się w jaskiniach przed Achabem. Boża resztka nigdy nie miała lekkiego i miłego życia, zawsze szła pod prąd. Teraz mamy czasy podobne do czasów Eliasza, w wielu miejscach kościół chrześcijański (zwłaszcza zachodni) jako religia znajduje się dokładnie w miejscu w którym znalazł się Izrael za czasów Achaba. Pan Bóg zawsze, także tu i teraz ma swoją małą grupę, "zaródź', „maluczkie stadko”, wierzących którzy niestrudzenie działają w „duchu i mocy Eliasza” i strzegą świadectwa Jezusa.

”Co tu robisz, Eliaszu? A on odpowiedział: Gorliwie stawałem w obronie Pana, Boga Zastępów, gdyż synowie izraelscy porzucili przymierze z tobą, twoje ołtarze poburzyli, a twoich proroków wybili mieczem. Pozostałem tylko ja sam, lecz i tak nastają na moje życie, aby mi je odebrać.” 1 Królewska 19:10,14 „Zachowam w Izraelu jako resztkę siedem tysięcy, tych wszystkich, których kolana nie ugięły się przed Baalem, i tych wszystkich, których usta go nie całowały.” 1 Królewska 19:18

Podobnie i obecnie pozostała resztka

"I stanie się w owym dniu: Reszta Izraela i uratowani z domu Jakuba już nie będą opierać się na tym, który ich bije, lecz wiernie opierać się będą na Panu, Świętym Izraelskim.  Resztka nawróci się, resztka Jakuba, do Boga Mocarza." Izajasza 10:20-22

"
I stanie się w owym dniu, że Pan ponownie wyciągnie swoją rękę, aby wykupić resztkę swojego ludu, która pozostanie z tych z Asyrii i z Egiptu, i z Patros, i Etiopii, i Elamu, i z Szinearu, i z Hamatu, i z wysp na morzu." Izajasza 11:11


"A Izajasz woła nad Izraelem: Choćby liczba synów Izraela była jak piasek morski, tylko resztka ocalona będzie;" Rzymian 9:27

W owym dniu będzie Pan Zastępów ozdobną koroną i wspaniałym diademem dla resztki swojego ludu,” Izaj. 28:5; „A pozostała przy życiu resztka domu Judy znowu zapuści korzenie w głąb i wyda owoc w górze, Gdyż z Jeruzalemu wyjdzie resztka, a z góry Syjon poczet ocalonych. Dokona tego gorliwość Pana Zastępów.” Izaj. 37:31; „Gdyż tak mówi Pan: Wydajcie radosne okrzyki nad Jakubem, wykrzykujcie nad przewodnikiem narodów! Zwiastujcie, wysławiajcie i mówcie: Pan wybawił swój lud, resztkę Izraela!” Jer. 31:7

"Potem będzie resztka Jakuba wśród wielu ludów jak rosa, która pochodzi od Pana, jak obfite deszcze na zieleń, która nie czeka na ludzi ani nie pokłada nadziei w synach ludzkich. I będzie resztka Jakuba między narodami." Micheasza 5:6,7

Polecam uwadze wcześniejsze rozważanie na temat resztki w Izraelu; https://listdorzymian.blogspot.com/2018/07/rozdzia-925-29.html  oraz  https://listdorzymian.blogspot.com/2018/06/rozdzia-96-10.html

A jeśli z łaski, to już nie z uczynków

"A gdy kto spełnia uczynki, zapłaty za nie nie uważa się za łaskę, lecz za należność; gdy zaś kto nie spełnia uczynków, ale wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, wiarę jego poczytuje mu się za sprawiedliwość,  jak i Dawid nazywa błogosławionym człowieka, któremu Bóg udziela usprawiedliwienia, niezależnie od uczynków; Rzymian 4:4

"Albowiem kiedy się one jeszcze nie narodziły ani też nie uczyniły nic dobrego lub złego - aby utrzymało się w mocy Boże postanowienie wybrania,  oparte nie na uczynkach, lecz na tym, który powołuje - powiedziano jej, że starszy służyć będzie młodszemu," Rzymian 9:11

”Ale gdy spostrzegłem, że nie postępują zgodnie z prawdą ewangelii, powiedziałem do Kefasa wobec wszystkich: Jeśli ty, będąc Żydem, po pogańsku żyjesz, a nie po żydowsku, czemuż zmuszasz pogan żyć po żydowsku?  My jesteśmy Żydami z urodzenia, a nie grzesznikami z pogan,  wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.” Galacjan 2:14-16

Czy decyzja jest uczynkiem?

Popatrzmy na „garstkę” za czasów Eliasza, na samego Eliasza. Na ich decyzje. Każdy z nich w obliczu wyzwania, mając nad sobą miecz i perspektywę tułaczki wybiera wierność Bogu. Taki heroiczny czyn nie jest uczynkiem, ale efektem łaski. Zastanawiam się nad tym. Jest potrzeba, aby odróżnić decyzję od uczynków. Czy decyzja jest uczynkiem? Czy posłuch temu co się słyszy jest uczynkiem? Decyzja prowadzi do uczynków, a wiara bez uczynków jest martwa. Ludzie którzy „nie kłaniają się” podejmują wszak najpierw decyzję, ci którzy żyją w bojaźni Bożej podejmują decyzję, dokonują jakiegoś wyboru. Nie zawsze ich uczynki, postępowanie są sprawiedliwe, są słabi, czasami błądzą i upadają. W takich sytuacjach wołają do Pana o ratunek, wyznają swoje grzechy, wzywają Jego imienia. Imię Jezus znaczy, Bóg jest moim zbawicielem, wybawicielem.

Popatrzmy na decyzję Elizeusza, jednego z tych siedmiu tysięcy, o których wspomniał Pan Bóg w rozmowie z Eliaszem. Ładnie się pożegnał z rodzicami, zorganizował grilla, następnie rzucił wszystko i poszedł za Eliaszem. Popatrzmy na pierwszych uczniów Jezusa. Oni też wstali i poszli za Nim. To było oświadczenie ich woli. Tak, Panie chcemy iść za tobą. „[Eliasz] Odszedł więc stamtąd i znalazł Elizeusza, syna Szafata, przy orce. Dwanaście zaprzęgów szło przed nim, a on był przy dwunastym. Eliasz podszedł do niego i zarzucił na niego swój płaszcz. Wtedy opuścił woły, pobiegł za Eliaszem i rzekł: Pozwól mi pocałować mojego ojca i moją matkę, a potem pójdę za tobą. A on mu odpowiedział: Idź, ale potem wróć, bo po cóż ci to uczyniłem? Wrócił więc do niego i wziąwszy parę wołów zarznął je, a na uprzęży z tych wołów ugotował ich mięso i podał swoim ludziom, a oni jedli. Potem ruszył i poszedł za Eliaszem, i usługiwał mu.” 1 Królewska 19:19-21

„A gdy [Jezus] postąpił nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, oraz brata jego, Jana, którzy byli w łodzi i naprawiali sieci.  I zaraz powołał ich; a oni, pozostawiwszy ojca swego, Zebedeusza, z najemnikami w łodzi, poszli za nim.” Marka 1:19,20

„A potem wyszedł i ujrzał celnika, imieniem Lewi, siedzącego przy cle. I rzekł do niego: Pójdź za mną. I pozostawiwszy wszystko, wstał i poszedł za nim.” Łukasza 5:27,28

Wiliam Barclay w swoim komentarzu napisał; " Pojawia się tu niezwykła prawda. Jak powiada jeden komentator, „żaden Kościół ani naród nie dostępuje zbawienia masowo”. Pojęcie ludu wybranego nie powinno przysłaniać nam tej prawdy. Społeczność z Bogiem zależy od indywidualnej postawy. Człowiek musi oddać swoje serce, podporządkować Bogu całe swoje życie. Bóg nie powołuje ludzi tłumnie, ma On „swoje własne podejście do każdego serca”. Człowiek nie jest zbawiony ze względu na swoją przynależność do rodziny, odziedziczoną sprawiedliwość; jego zbawienie zależy od osobistej decyzji wobec Boga. Cały naród w swojej zbiorowości nie stanowi ludu wybranego. Do reszty należą poszczególni ludzie, którzy oddali swoje serca Bogu i są Mu posłuszni. Resztę stanowi grupa poświęconych i oddanych Bogu ludzi w obrębie narodu."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz