Ponieważ trzy rozdziały 9,10 i 11 najwyraźniej zostały napisane jako autonomiczne wtrącenie na
temat Izraela. W rozdziale 12 zdaje się apostoł Paweł kontynuuje myśl zakończoną w 8 rozdziale. Dlatego w ramach wstępu do rozważań nad 12 rozdziałem
proponuję przeczytać połączenie końcówki 8 rozdziału z początkiem rozdziału 12.
”Któż będzie potępiał? Jezus Chrystus, który umarł,
więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten przecież wstawia się za
nami. Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie, czy ucisk, czy
prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz? Jak napisano: Z powodu ciebie co dzień nas
zabijają, uważają nas za owce ofiarne.
Ale w tym wszystkim zwyciężamy przez tego, który nas umiłował. Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć,
ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani
przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani
głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej,
która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Wzywam was tedy, bracia, przez
miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą
Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza.
A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez
odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest
dobre, miłe i doskonałe. Powiadam bowiem
każdemu spośród was, mocą danej mi łaski, by nie rozumiał o sobie więcej, niż
należy rozumieć, lecz by rozumiał z umiarem stosownie do wiary, jakiej Bóg
każdemu udzielił. Jak bowiem w jednym
ciele wiele mamy członków, a nie wszystkie członki tę samą czynność
wykonują, tak my wszyscy jesteśmy jednym
ciałem w Chrystusie, a z osobna jesteśmy członkami jedni drugich.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz