czwartek, 9 sierpnia 2018

Rozdział 11:9-12

"A Dawid powiada: Niechaj stół ich stanie się dla nich sidłem i siecią, i zgorszeniem, i zapłatą [odpłatą];  niech zaćmią [niech ciemnością napełnią] się ich oczy, aby nie widzieli, a grzbiet ich pochyl na zawsze [całkowicie],[zawsze pochylaj].  Mówię tedy: Czy się potknęli [pomylili się], aby upaść [i nie wstać]? Bynajmniej. Wszak wskutek ich upadku zbawienie doszło do pogan, aby w nich wzbudzić zawiść [zazdrość].  Bo jeśli ich upadek stał się bogactwem świata, a ich porażka [poniżenie, umniejszenie, strata] bogactwem pogan [narodów], to o ileż bardziej ich pełnia [napełnienie ich]?"


"I rzekł do mnie: Idź, bo Ja cię wyślę daleko do pogan. I słuchali go aż do tego słowa, po czym zaczęli krzyczeć, mówiąc: Zgładź z ziemi tego człowieka, nie godzi się bowiem, aby taki żył. A gdy oni krzyczeli i wymachiwali szatami, i ciskali proch w powietrze," Dzieje 22:21-23

Niech zagroda ich stanie się pustkowiem

Paweł kontynuuje mowę do Żydów. Opiera ją na fragmentach ST. Na podstawie Pism pokazuje im miejsce w którym się znajdują. Pan Bóg używał proroków, psalmistę Dawida, a teraz Pawła by zwrócić uwagę na to, że są duchowo głusi i ślepi, że zapowiedziany od dawna proces zatwardzania jest realizowany. Teraz Paweł powołuje się na Psalm 69:22-29 w którym czytamy; "Dodali żółci do pokarmu mego, A w pragnieniu moim napoili mnie octem. Niechaj stół ich stanie się dla nich pułapką, A ich uczty ofiarne potrzaskiem! Niech zaćmią się oczy ich, by nie widzieli; Spraw, by biodra ich zawsze się chwiały! Wylej na nich zapalczywość swoją, Niech dosięgnie ich żar gniewu twego! Niech zagroda ich stanie się pustkowiem, A w namiotach ich niech nie będzie mieszkańców. Bo prześladują tego, któregoś Ty uderzył, I pomnażają ból zranionego przez ciebie. Przydaj winy do winy ich, Niech nie dostąpią sprawiedliwości twojej! Niech będą wymazani z księgi życia, A ze sprawiedliwymi niech nie będą zapisani!"

To jest bardzo ciekawy argument Pawła, ponieważ jest to Psalm mówiący o losach Mesjasza i powinien on dać niewierzącym Żydom sporo do myślenia.

Niechaj stół ich stanie się dla nich pułapką, A ich uczty ofiarne potrzaskiem!

Żydzi nadal siedzą sobie za stołem w jadalni. Stół jest obficie zastawiony, jest symbolem spotkania, bezpieczeństwa, posilenia, odpoczynku. Stół sprawiał, ze ludzie czuli się jak w domu. Ale w przypadku Izraela jest to miejsce fałszywego poczucia komfortu i bezpieczeństwa. To bezpieczne miejsce jest pułapką.

Obżarstwo, konsumpcja dóbr materialnych sprawiło, że; "Utyło bowiem serce tego ludu, stępiały ich uszy i zamknęli swe oczy, żeby przypadkiem oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, a sercem nie zrozumieli i nie nawrócili się, i żebym ich nie uzdrowił." Mateusza 13:15 Dzisiejszy Izrael to jedno z bogatszych państw na świecie, dodatkowo jest wspierany przez finansowych rekinów z USA. To sprawia, że "kark" tego ludu nadal jest twardy. Czy z zawiścią patrzą na pogan, że wierzą w Jezusa? Chyba i na ten środek dyscyplinujący Żydzi uodpornili się. Są obecnie gotowi do ekumenicznego dialogu. Zapraszają "chrześcijan" do swojego stołu.

A grzbiet ich trzymaj zawsze nachylony

Pamiętajmy, że Izrael to lud nieposłuszny, oporny, twardego karku. Pan Bóg nie akceptuje buntu, uporu, ani ludzi nieugiętych przed Nim. Bożym zadaniem jest doprowadzić Izrael do miejsca stale ugiętego karku i ugietych kolan. Czy to dotyczy tylko Żydów? Dotyczy to także i wielu z nas. Jestem człowiekiem trudnym do ugięcia, mam tendencję do buntowania nie zgadzania się na trudne okoliczności, jakie Pan Bóg posyła, często po to by ugiąć mój twardy kark. Pan Bóg ugina kark Izraela, niech nas nie dziwią dramatyczne losy tego narodu.

"Złamię wyniosłą pychę waszą"
Księga Kapłańska 26:19

Pan Bóg używa wszelkich możliwych sposobów, aby przywieść ten oporny naród do upamiętania. Nawet poprzez wzbudzenie w nich uczucia zawiści i gniewu. To oznacza, i to jest kolejny dowód na to, że Pan Bóg nie skończył jeszcze "lepienia" Izraela.

"Bo napisano: Jakom żyw, mówi Pan, ugnie się przede mną wszelkie kolano i wszelki język wyznawać będzie Boga." Rzymian 14:11

W Rzymian 10:1 Paweł napisał; "Bracia! Pragnienie serca mego i modlitwa zanoszona do Boga zmierzają ku zbawieniu Izraela." Potem w 10:19 "Przez naród, który nie jest narodem, wzbudzę w was zawiść [zazdrość], przez naród nierozumny przyprowadzę [doprowadzę] was do gniewu..."; i dalej w Rzymian 11:25-27; "chcę wam, bracia, odsłonić tę tajemnicę: zatwardziałość przyszła na część Izraela aż do czasu, gdy poganie w pełni wejdą, i w ten sposób będzie zbawiony cały Izrael, jak napisano: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel i odwróci bezbożność od Jakuba. A to będzie przymierze moje z nimi, gdy zgładzę grzechy ich."

Jeżeli przez upadek Izrael wzbogacił świat, to jakże wielkim bogactwem dla świata będzie jego powrót do Boga?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz