czwartek, 16 sierpnia 2018

Rozdział 11:19-21

"Powiesz tedy: Odłamane zostały gałęzie, abym ja był wszczepiony.  Słusznie! Odłamane zostały z powodu niewiary, ty zaś trwasz dzięki wierze [z powodu wiary stanąłeś]; [nie] wzbijaj się w pychę, ALE SIĘ STRZEŻ [Bój się].  Jeśli bowiem Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, nie OSZCZĘDZI TEŻ CIEBIE."


Przez kilka tygodni nasze myśli krążyły wokół Izraela. Zastanawialiśmy się nad tym, w jakim obecnie miejscu, w Bożych planach znajduje się naród Izraelski. Na podstawie Listu do Rzymian możemy powiedzieć, że Pan Bóg nie odrzucił Izraela i nie zastąpił go wierzącymi z pogan [narodów]. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że Izrael jest nadal w rękach Garncarza.

Stałeś się uczestnikiem… nie wynoś się nad gałęzie… strzeż się

Teraz Paweł zwraca się do każdego wierzącego z pogan, z różnych narodów, do Greka, Rzymianina i do barbarzyńcy; „stałeś się uczestnikiem… nie wynoś się nad gałęzie.”

Wiersz dwudziesty pierwszy, a także następny powinniśmy sobie podkreślić grubą czerwoną kredką. Mamy tu głośnie i wyraźne ostrzeżenie przed fałszywym poczuciem bezpieczeństwa. Dzisiaj szerzy się niebiblijne, zwodnicze i bardzo niebezpieczne nauczanie, że skoro zostałeś zbawiony [wszczepiony] to już nigdy nie możesz zostać odcięty. Takiemu nauczaniu przeczą również słowa Pana Jezusa w Jego nauczaniu o krzewie winnym.

”Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, (…) Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, ODCINA, (…) Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną.”

Strzeż się ...

Paweł w Rzymian 15:4 napisał; "Cokolwiek bowiem przedtem napisano, dla naszego pouczenia napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę z Pism nadzieję mieli."

Z Listu do Rzymian możemy wiele nauczyć się z historii i postawy Żydów. Nie tylko żydowski, ale i chrześcijański stół [fałszywe poczucie bezpieczeństwa, symbol fałszywej pewności siebie, beztroski i dobrobytu] może stać się sidłem i siecią i zgorszeniem dla wielu. Zagrody chrześcijan podobnie jak zagrody Żydów stają się w wielu miejscach pustkowiem. Wiele ludzi, szczególnie na zachodzie Europy, w USA, Kanadzie odchodzi z kościołów. Ta tendencja szybko dociera do Polski.

"Wszędzie, gdzie mieszkacie, będą miasta spustoszone i świątynki na wzgórzach opustoszeją, tak że wasze ołtarze będą spustoszone i zniszczone, wasze bałwany będą rozbite i znikną, wasze ołtarze kadzidlane rozbite w kawałki, a wasze roboty unicestwione," Ezechiela 6:6

Czytaliśmy o Żydach, że Pan Bóg zesłał na nich [dał im] ducha znieczulenia [otępienia, odrętwienia, odurzenia], [dotknął ich brakiem wrażliwości], dał im oczy, które nie widzą, i uszy, które nie słyszą.” Jakże bardzo te słowa pasują do sytuacji we współczesnym zachodnim świecie chrześcijańskim. Paweł blisko dwa tysiące lat temu widział już to zagrożenie, kiedy do Tesaloniczan napisał;

”Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola. A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego. A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich [daje im] ostry obłęd [dotyka ich brakiem duchowej wrażliwości], tak iż wierzą kłamstwu, aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. My jednak powinniśmy dziękować Bogu zawsze za was, bracia, umiłowani przez Pana, że Bóg wybrał was od początku ku zbawieniu przez Ducha, który uświęca, i przez wiarę w prawdę. Do tego też powołał was przez ewangelię, którą głosimy, abyście dostąpili chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Przeto, bracia, TRWAJCIE NIEWZRUSZENIE I TRZYMAJCIE SIĘ przekazanej nauki,” 2 Tesaloniczan 2:7-15

Strzeż się…

Wiersz dwudziesty kończy się apelem, ostrzeżeniem. Strzeż się. W języku greckim mamy w tym miejscu wyraz 'fobou' co dosłownie oznacza; bój się. Jak to Paweł straszy ludzi zbawionych? Czego mamy się bać ? Odpowiedź, bardzo wyraźną, mamy w następnych wierszach. Strzeż się upadku, bój się odcięcia.

Jest konieczne, aby przywołać z pamięci kolejny ważny werset z Listu do Filipian 2:12; "Przeto, umiłowani moi, jak zawsze, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność byliście posłuszni; z bojaźnią [gr. 'fobou', ze strachem] i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie."

Kaznodziejom którzy ostrzegają przed fałszywym poczuciem bezpieczeństwa zarzuca się, że lubią straszyć wierzących utratą zbawienia. Przepraszam bardzo, ale to Paweł pisze, nie bądź butny, niech cię ogarnie strach, strzeż się.

Ty zaś trwasz dzięki wierze [z powodu wiary stanąłeś]

Paweł podkreśla rolę wiary w procesie zbawienia. Coś ważnego dzieje się dzięki wierze. Nie dzięki staraniom, uczynkom, naszej teologicznej wiedzy, ale dzięki wierze. Paweł pisze o trwaniu w wierze. Czy można nie trwać w wierze? Można! Czym to grozi? Grozi odłamaniem, odcięciem; "Odłamane zostały z powodu niewiary"

Stoisz dzięki wierze, ale nie wzbijaj się w pychę. Tak jak wielu z Izraela potknęło się i upadło, zostało odciętych, tak i ty możesz zostać odcięty. Strzeż się.

"A to wszystko na tamtych [mowa o Żydach] przyszło dla przykładu i jest napisane ku przestrodze dla nas, którzy znaleźliśmy się u kresu wieków. A tak, kto mniema [myśli], że stoi, niech baczy [uważa], aby nie upadł." 1 Koryntian 10:11,12

"Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa." Hebrajczyków 4:11

2 komentarze:

  1. Lepiej poprawić w cytowanym fragmencie przewodnim błąd Biblii Warszawskiej "wzbijaj się w pychę"... Oczywiście brakuje tam słowa "nie".

    Ciekawe, że w rozdziale 9, Paweł napisał o ogólnym wyborze narodu (narodów) i możliwości odrzucenia innego narodu (Żydów); a raczej braku przymusu zbawienie wcześniej obranego narodu, by dalej w rozdziale 10 przejść do osobistej wiary potrzebnej do zbawienia. Rozdział 11, przechodzi do koegzystencji wierzących i niewierzących w jednym kościele.

    Cieszę się, że Bóg powołuje coraz więcej Żydów do zbawienia. Jednakże martwi mnie to, że wspólnoty mesjaniatyczne są tak sepatystycznie nastawione i nie prowadzą do opisanej tu koegzystencji w jednym drzewie oliwnym. Choć zapewne jest tu wielki błąd wspólnot niemesjalistycznych, w których przywódcy nie są w stanie zgodzić się, aby cześć członków zboru funkcjonowało w inny niż oni sposób. Niestety, wszystkich chcą ujednolicić wszystkich do przyjętego wzorca chrześcijanina. A w Efezjan czytamy, że Chrystus zniszczył wrogi mur nieprzyjazni, aby zarówno Żydzi jak i ludzie z innych narodów mogli funkcjonować w jednym ciele Chrystusa.

    Żydzi upadli przez to, że uznali, że Bóg nie może odrzucić (z powodu niewiary) tych, których wcześniej wybrał dzięki wierze (Abrahama). Wielu chrzescijan uważa, że wiara ich ojców i osobista wiara z przeszłości jest wystarczającym fundamentem dla ich pewności zbawienia. Oj możemy się zdziwić, gdy Pan wróci .....

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój komentarz :
    Słusznie jest różnica: że w większości Żydzi (od samego początku) nie uwierzyli Jezusowi a my jako poganie zostaliśmy wszczepieni bo przyjęliśmy Jezusa przez wiarę. Jeśli wcześniej Bóg wielu "wybranych" (naturalnych gałęzi) Izraelitów odrzucił bo nie wierzyli a się pysznili (że są potomstwem Abrahama i na tej podstawie Bóg ich przyjmuje), może odrzucić i ciebie Poganina przez twoją pychę po tym jak cię przyjął.

    OdpowiedzUsuń