poniedziałek, 26 lutego 2018

Rozdział 3:18

"Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami."


"Boś Ty wielki i czynisz cuda: Ty jedynie jesteś Bogiem. Wskaż mi, Panie, drogę swoją, Bym postępował w prawdzie twojej; Spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni imienia twego!" Ps. 86:10-11

"Skosztujcie i zobaczcie, że dobry jest Pan: Błogosławiony człowiek, który u niego szuka schronienia! Bójcie się Pana, święci jego! Bo niczego nie brak tym, którzy się go boją. Lwięta cierpią niedostatek i głód, Lecz tym, którzy szukają Pana, nie brak żadnego dobra. Pójdźcie synowie, słuchajcie mnie! Nauczę was bojaźni Pańskiej!" Psalm 34:9-12

"Tylko Pana Zastępów miejcie za Świętego, niech On będzie waszą bojaźnią i On waszym lękiem!" Izajasza 8:13

Abyś był przejęty zbożną czcią dla Pana.

Słowo greckie ‘fobos’ oznacza głównie strach, bojaźń, lęk, przerażenie, trwogę. Słowo bojaźń Boża jest terminem teologicznym, a jego pełną definicję możemy podać na podstawie tego co Słowo Boże objawia nam na temat charakteru Pana Boga.

Bojaźń Boża, to jest najwyższy z możliwych stopni szacunek dla Pana Boga. Strach i paraliżujący lęk jest wtedy gdy stajemy przed władcą, który jest okrutnym tyranem. Bóg nie jest tyranem, jest władcą łaskawym, miłosiernym i przede wszystkim sprawiedliwym. Gdy stajemy przed Nim, przed Jego obliczem czujemy ten najwyższy rodzaj respektu, kiedy drży ciało i uginają się nogi, który nazwano bojaźnią Bożą. Ten rodzaj bojaźni widzimy u Jana na wyspie Patmos i u proroka Izajasza, gdy ujrzał Pana siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie.

W Księdze Powtórzonego Prawa 6:2, 13, 24; 8:6 mamy taką definicję bojaźni Bożej; "Abyś był przejęty zbożną czcią dla Pana." Ma to swoje odniesienie również do prawa. Gdy jesteśmy pod prawem tyrana boimy się o nasze życie, lękamy tortur i z tego powodu, z powodu strachu wypełniamy przykazania wynikające z prawa. Gdy jesteśmy przed Bogiem wypełniamy przykazania z szacunku i z miłości do Boga. Wtedy przykazania nie są ciężarem, trudnym do uniesienia jarzmem.

Z drugiej strony widzimy jak humanistyczna liberalna teologia łagodzi bojaźń Bożą, że to żaden lęk, że bojaźń Boża nie ma nic wspólnego z głębokim przejęciem, z jakimś zalęknieniem. To prowadzi do traktowania Pana Boga jak dobrego kumpla, poklepującego po plecach przyjaciela. To nie jest dobra droga.

W Bożych oczach nie ma ani jednego sprawiedliwego, ani jednego czyniącego dobro, bo dobry jest tylko On. Kiedy trwa kampania ewangelizacyjna kaznodzieja mówi powtórzcie teraz za mną; 'jestem grzesznikiem". To jest ogólnik, często wyznanie, deklaracja wypowiedziana pod wpływem emocji, dostojnej chwili, ponieważ tak wypada, ponieważ inni tak robią. Czy zauważyliście, że Paweł owo "jestem grzesznikiem" rozwinął do trzech rozdziałów Listu do Rzymian. Im bardziej człowiek jest świadomy swojej nicości, degradacji, grzeszności tym bardziej doceni wielki dar Łaski Bożej i tym bardziej będzie żył w bojaźni Bożej.

Szukanie Boga i bojaźń Boża to dwa bardzo ważne i wciąż aktualne tematy. Ponieważ współczesny Rzym, czyli „chrześcijańska” cywilizacja zachodu nie zna drogi pokoju, nie szuka Boga i coraz mniej w ludzkich sercach bojaźni Bożej. Wersety od 3: 10 – 18 pokazują nam pewną prawidłowość. Szukanie Boga i bojaźń Boża zamyka w klamrach, jakby w mocnym uścisku, jakby w więzieniu całą okropną deprawację ludzkości o której tak wiele ostatnio czytamy.

Ludzie którzy nie szukają Pana Boga, nie są sprawiedliwi, (w. 10,11) zeszli z właściwej drogi stali się bezużyteczni, bezwartościowi, dalecy od Boga. Ten stan nazywamy grzechem. Z tego powodu ludzie kimkolwiek są, robią te wszystkie okropne rzeczy o których czytamy na początku Listu do Rzymian. Słowa które wypowiadają są plugawe, bolesne i zawierają śmiercionośny jad. Śpieszno im do rozlewu krwi, są kłamcami i miłują kłamstwo. Owocem ich działań, wynalazków to spustoszenie, nędza, zagłada i udręka. A wszystko to robią ponieważ brak im bojaźni Bożej (w.18).

Nauka o bojaźni Bożej nie jest przesłaniem, które ma spowodować paniczny strach przed Bogiem. Pan Bóg mówi w wielu miejscach nie bójcie się, kiedy apostoł Jan pisze o dniu sądu, to pisze o tym do uczniów Jezusa w kontekście Jego miłości, w której nie ma na bojaźń w znaczeniu strachu, obawy przed karą.

"W tym miłość do nas doszła do doskonałości, że możemy mieć niezachwianą ufność w dzień sądu, gdyż jaki On jest, tacy i my jesteśmy na tym świecie. W miłości nie ma bojaźni, wszak doskonała miłość usuwa bojaźń, gdyż bojaźń drży przed karą; kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości." 1 List Jana; 4,17;19

Początkiem mądrości jest bojaźń Pana

W naszym dzisiejszym fragmencie szukanie Pana Boga i bojaźń Bożą mają wiele wspólnego z rozsądkiem, mądrością. Człowiek rozumny szuka Boga i ma w sercu bojaźń Bożą. W Księdze Hioba 28:28 czytamy; "Oto bojaźń Pańska, ona jest mądrością, a unikanie złego rozumem. Salomon w Przypowieściach 1:7 i 9:10 dodaje; "Bojaźń Pana jest początkiem poznania."; "Początkiem mądrości jest bojaźń Pana, a poznanie Świętego - to rozum," Podobna myśl mamy zapisaną w Psalmie 111:10; "Początkiem mądrości jest bojaźń Pana; Wszyscy, którzy ją okazują, są prawdziwie mądrzy. Chwała jego trwa na wieki."

Bojaźń Boża jest ważnym elementem naszego życia z Bogiem, chroni nas przed grzechem. czytamy o tym w; 2 Moj. 20:18,20 "A gdy wszystek lud zauważył grzmoty i błyskawice, i głos trąby, i górę dymiącą, zląkł się lud i zadrżał, i stanął z daleka, (...) Wtedy rzekł Mojżesz do ludu: Nie bójcie się, bo Bóg przyszedł, aby was doświadczyć i aby bojaźń przed nim była w was, byście nie grzeszyli."; "Miłość i wierność oczyszczają od winy, a dzięki bojaźni Pana stronimy od złego." Przyp. 16:6

Bojaźń Boża sprowadza Boże błogosławieństwo, jest krynicą życia, ochrania przed nieszczęściem. W 2 Kron. 26:3-5 czytamy o królu Uzjaszu który uczył się bojaźni Bożej od proroka Zachariasza. " Uzzjasz (...) Czynił on to, co prawe w oczach Pana, zupełnie tak samo, jak jego ojciec Amasjasz. Szukał on Pana, dopóki żył Zachariasz, który uczył go bojaźni Bożej, a dopóki szukał Pana, Bóg darzył go powodzeniem." Widzimy tutaj bliską relację pomiędzy szukaniem Pana a bojaźnią Bożą.

"Nie bój się, bom Ja z tobą, nie lękaj się, bom Ja Bogiem twoim! Wzmocnię cię, a dam ci pomoc, podeprę cię prawicą sprawiedliwości swojej." Izajasza 41:10  Bojaźń Boża sprawia, że nie musimy się bać innych rzeczy, czy to ludzi, czy to okoliczności, niebezpiecznych sytuacji, czy o naszą przys
złość.

Bojaźń przed Panem to skarb

"Kto
się boi Pana, ma mocną ostoję, i jeszcze jego dzieci mają w niej ucieczkę. Bojaźń Pana jest krynicą życia, dzięki niej można uniknąć sideł śmierci." Przyp. 14:26-27; "Bojaźń Pana prowadzi do życia i kto ją ma, odpoczywa syty i nie dozna nieszczęścia." Przyp. 19:23

"Wyniesiony jest Pan, gdyż mieszka na wysokości, napełnił Syjon prawem i sprawiedliwością. Nadejdą dla ciebie czasy bezpieczne, Bogactwem zbawienia to mądrość i poznanie, bojaźń przed Panem to jego skarb." Izajasza 33:5-6

"Niech twoje serce nie zazdrości grzesznikom, lecz niech zawsze zabiega o bojaźń Pana," Przypowieści 23:17

Natomiast brak bojaźni Bożej prowadzi bezbożnych ludzi do niegodziwości; "Występne podszepty ma bezbożny we wnętrzu serca swego. Nie ma bojaźni Bożej przed oczyma jego, Bo schlebia sam sobie w oczach swoich, Że nieprawość jego nie będzie wykryta i znienawidzona. Słowami ust jego są niegodziwość i fałsz; Nie chce być rozumnym i dobrze czynić. O niegodziwości myśli na łożu swoim, Staje na niedobrej drodze, nie brzydzi się złem," Psalm 36:2-5

"Karze cię twoja złość, smaga cię twoje odstępstwo. Poznaj więc i zobacz, jak złą i gorzką jest rzeczą, że opuściłaś Pana, swojego Boga, i nie ma u ciebie bojaźni przede mną - mówi Wszechmocny, Pan Zastępów." Jer. 2:19

"Szczęśliwy jest człowiek, który stale trwa w bojaźni Bożej; lecz kto zatwardza serce, wpada w nieszczęście." Przypowieści 28:14

Kwestia bojaźni Bożej jest na tyle bardzo ważna, że odnosi się ona również do Pana Jezusa Chrystusa. W znanym dobrze nam fragmencie proroctwie Izajasza 11:2,3 czytamy; "I spocznie na nim Duch Pana; (…) Duch poznania i bojaźni Pana. I będzie miał upodobanie w bojaźni Pana."

Kościół opisany w Dziejach Apostolskich rozwijał się i był wspomagany przez Ducha Świętego, dlatego, że żył w bojaźni Pańskiej. "Tymczasem kościół, budując się i żyjąc w bojaźni Pańskiej, cieszył się pokojem po całej Judei, Galilei i Samarii, i wspomagany przez Ducha Świętego, pomnażał się." Dz.Ap. 9:31

"Ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego." 1 Piotr. 1:16-17

"Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe. Wiedząc tedy, co to jest bojaźń Pańska, staramy się przekonywać ludzi; a przed Bogiem wszystko w nas jest jawne, spodziewam się też, że i w sumieniach waszych jest to jawne." 2 Kor. 5:10-11

"Przeto okażmy się wdzięcznymi, my, którzy otrzymujemy królestwo niewzruszone, i oddawajmy cześć Bogu tak, jak mu to miłe: z nabożnym szacunkiem i bojaźnią. Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym." Hebr. 12:28-29


"Bać się Pana - znaczy nienawidzić zła; nienawidzę buty i pychy, złych postępków oraz przewrotnej mowy." Przypowieści 8:13

1 komentarz:

  1. Ostrożny byłbym w cytowaniu Hebr. 12:28-29 zgodnie z Biblią Warszawską, wydaje mi się, że celowo przeinaczyli tekst grecki, aby pasowało do ich formy religijnej - "nabożnego szacunku" (aż czuć w nozdrzach te kadzidła i tę muzykę na organach) ;)

    OdpowiedzUsuń