sobota, 13 stycznia 2018

Rozdział 1:18,19

„Gniew Boży bowiem objawia się z nieba przeciwko wszelkiej (każdej) bezbożności i niesprawiedliwości, (nieprawości) ludzi, którzy zatrzymują prawdę w niesprawiedliwości. Ponieważ to, co można wiedzieć o Bogu, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił.”


Dobra nowina rozpoczyna się od złej wiadomości. Ewangelizacja Pawła nie rozpoczyna się od populistycznego hasła, Bóg cię kocha i ma dla ciebie wspaniały plan, ale od uświadomienia grzesznikom, że Pan Bóg nie poklepuje po plecach ludzi bezbożnych, niesprawiedliwych, o znikczemniałych umysłach i bezrozumnych sercach, swarliwych, zatwardziałych, niepokutujących, nieposłusznych prawdzie i przez swoją nieprawość nakładających prawdzie pęta. Wobec tych ludzi objawia się sprawiedliwy Gniew Boży. Jonathan Edwards w 1741 r. wygłosił wymowne kazanie w którym obszernie przestawił co dzieje się z grzesznikiem w ręku rozgniewanego Boga.

"Gniew Boży płonie przeciwko nim, ich zguba nie drzemie; otchłań jest gotowa, ogień jest przygotowany, piec jest już gorący, gotowy na ich przyjęcie; teraz świecą i huczą płomienie. Błyszczący miecz jest naostrzony i wisi nad nimi, pod nimi zaś czeluść otworzyła swą gardziel."

"Gniew Boży jest jak ogromna ilość wody spiętrzonej tamą, która podnosi się coraz wyżej i wyżej, aż wreszcie znajdzie ujście. Im dłużej powstrzymuje się bieg rzeki, tym gwałtowniej i potężniej biegnie po przerwaniu zapory. Prawdą jest, że sąd z powodu twych złych czynów nie został do tej pory wykonany, potoki pomsty Bożej zostały powstrzymane, lecz twa wina nieustannie się powiększa i z każdym dniem zaskarbiasz sobie coraz więcej gniewu; wody nieustannie się podnoszą, stają się coraz potężniejsze i nic innego jak tylko Boże upodobanie powstrzymuje te wody, które w innym wypadku nie chciałyby być powstrzymywane, i mocno naciskają, by zerwać się. Gdyby Bóg zdjął Swą rękę ze śluzy, natychmiast otworzyłaby się i wściekłe wody srogości i gniewu Bożego zerwałyby się z niewyobrażalną gwałtownością, i dosięgłyby ciebie z wszechmocną siła, a gdyby twa siła była dziesięć tysięcy razy większa niż siła najpotężniejszych demonów w piekle, na nic by się ona nie przydała i nie mógłbyś tego naporu znieść."

W dzisiejszym wersecie mowę o ludziach, nie-Żydach, którzy mają wrodzone i objawione np. w stworzeniu możliwości, aby poznać Boga i oddać mu chwałę. Jednak tego nie robią, czyniąc sami z siebie przedmiot chwały i uwielbienia. O tym przeczytamy w następnych fragmentach Listu do Rzymian.

Teraz zobaczmy co apostoł Paweł napisał o gniewie Bożym w dalszej części Listu do Rzymian oraz w innych listach:


"Ty jednak przez zatwardziałość swoją i nieskruszone serce gromadzisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga, który odda każdemu według uczynków jego: tym, którzy przez trwanie w dobrym uczynku dążą do chwały i czci, i nieśmiertelności, da żywot wieczny; tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie, a hołdują nieprawości, spotka gniew i pomsta. Tak, utrapienie i ucisk spadnie na duszę każdego człowieka, który popełnia złe, najprzód Żyda, potem i Greka," Rzymian 2:5-9

"Jeśli bowiem nasza nieprawość uwydatnia sprawiedliwość Bożą, to cóż powiemy? Czyż Bóg jest niesprawiedliwy, gdy gniew wywiera? Po ludzku mówię. Z pewnością nie! Bo jak Bóg ma sądzić ten świat?" Rzymian 3:5,6

"gdyż zakon pociąga za sobą gniew;" Rzymian 4:5

"Rzadko się zdarza, że ktoś umrze za sprawiedliwego; prędzej za dobrego gotów ktoś umrzeć. Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu." Rzymian 5:9

„A cóż, jeśli Bóg, chcąc okazać gniew i objawić moc swoją, znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu przeznaczone na zagładę,” Rzymian 9: 22

"Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan." Rzymian 12:19

"Chcesz się nie bać władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę; jest ona bowiem na służbie u Boga, tobie ku dobremu. Ale jeśli czynisz źle, bój się, bo nie na próżno miecz nosi, wszak jest sługą Boga, który odpłaca w gniewie temu, co czyni źle." Rzymian 13:5

Jonathan Edwards dalej głosi; "Ludzie bardzo boją się gniewu królów, szczególnie władców absolutnych, którzy mają mienie i życie swych poddanych całkowicie w swojej mocy, i mogą tym rozporządzać wedle własnego uznania. "Gniew króla jest jak ryk lwa; kto go rozgniewa, grzeszy przeciwko duszy swojej" (Prz. 20, 2). Poddany, który bardzo rozgniewa swego księcia, będzie cierpiał najgorsze tortury, jakie sztuka ludzka może wymyślić, bądź jakie siła człowieka może zadać. Lecz najwięksi ziemscy mocarze w swym największym majestacie i mocy, kiedy wzbudzają największe przerażenie, są jedynie słabymi, pożałowania godnymi robakami z prochu, w porównaniu z wszechmocnym Stwórcą i Królem nieba i ziemi. Oni niewiele mogą zrobić, kiedy są najbardziej rozgniewani, kiedy w najwyższym stopniu dają upust swej wściekłości. Wszyscy królowie ziemscy są przed Bogiem niczym koniki polne; są oni niczym, a nawet mniej niż niczym: zarówno ich miłość i nienawiść jest godna pogardy. Gniew wielkiego Króla królów jest na tyle większy od ich gniewu, na ile jest większy jego majestat."

"A ja powiadam wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic już uczynić nie mogą. Ale powiem wam, kogo macie się bać: Bójcie się tego, który gdy zabija, ma moc wrzucić do piekła. Zaiste powiadam wam, tego się bójcie." Łukasza 12:4-5

"Gdyż to wiedzcie na pewno, iż żaden rozpustnik albo nieczysty, lub chciwiec, to znaczy bałwochwalca, nie ma udziału w Królestwie Chrystusowym i Bożym. Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowy, z powodu nich bowiem spada gniew Boży na nieposłusznych synów."Efezjan 5:6


"Umartwiajcie tedy to, co w waszych członkach jest ziemskiego: wszeteczeństwo, nieczystość, namiętność, złą pożądliwość i chciwość, która jest bałwochwalstwem, z powodu których przychodzi gniew Boży." Kolosan 3:6

"i jak nawróciliście się od bałwanów do Boga, aby służyć Bogu żywemu i prawdziwemu i oczekiwać Syna jego z niebios, którego wzbudził z martwych, Jezusa, który nas ocalił przed nadchodzącym gniewem Bożym. 1 Tesaloniczan 1:9,10

"Albowiem wy, bracia, staliście się naśladowcami zborów Bożych, które są w Judei w Chrystusie Jezusie, bo i wy doznaliście tych samych cierpień od swoich rodaków, jak i oni od Żydów, którzy i Pana Jezusa zabili, i proroków, i nas prześladowali, i Bogu się nie podobają i wszystkim ludziom są przeciwni; a żeby dopełnić miary grzechów swoich, przeszkadzają nam w zwiastowaniu poganom zbawiennej wieści. Ale gniew Boży spadł na nich na dobre." 1 Tesaloniczan 2:14

"My zaś, którzy należymy do dnia, bądźmy trzeźwi, przywdziawszy pancerz wiary i miłości oraz przyłbicę nadziei zbawienia. Gdyż Bóg nie przeznaczył nas na gniew, lecz na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa," 1 Tesaloniczan 5:9

"Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników." Hebrajczyków 10:26

"Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim." Ew. Jana 3:36

Kiedy Paweł pisze, nie wstydzę się Ewangelii myśli, nie czuję potrzeby tonowania tej ewangelii, aby była bardziej efektywna. Ewangelia nie potrzebuje upiększania. Jest ona mocą Bożą ku zbawieniu. Dzisiaj wielu kaznodziei tłumi prawdę, zakuwa ją w pęta, m.in przez powierzchowne przesłanie o gniewie Bożym. Tłumić prawdę przez nieprawość oznacza, że poprzez rozmydlenie przedstawiony jest niewłaściwy, połowiczny charakter prawdy. W tej półprawdzie nie jest widoczny temat życia w posłuszeństwie Bogu, upamiętania i pokuty. Inną formą tłumienia prawdy jest każda teologia drugiej szansy, no wiesz, nie musisz teraz podejmować decyzji, nie musisz z całych sił szukać ratunku i skutecznego schronienia przed gniewem Bożym, będziesz mógł to zrobić w przyszłości, a nawet po śmierci czy po zmartwychwstaniu.

Werner de Boor pisze; Przemilczaliśmy sprawę gniewu Bożego bo i sami niewiele o nim wiemy. Dlatego wynajdowaliśmy coraz to nowe środki i sposoby, aby przedstawić ludziom Ewangelię jako coś atrakcyjnego. I oto w końcu stwierdzamy, że dzisiejszy człowiek nie wie już, co ma z nią począć. I to my jesteśmy temu winni! Dlaczego ludzie mieliby słuchać Nowiny o ratunku skoro wcale nie wiedzą o niebezpieczeństwie, jakie im zagraża? To my przysłoniliśmy fakt istnienia tego śmiertelnego niebezpieczeństwa zbyt pochopnym i pełnym błędów mówieniem o miłości Bożej. Teraz dziwimy się, dlaczego zwiastowanie nasze jest nieskuteczne i pozbawione mocy."

"Bo oto Pan przyjdzie w ogniu, a jego wozy jak huragan, aby dać upust swojemu gniewowi i spełnić swoją groźbę w płomieniach ognia, gdyż ogniem i swoim mieczem dokona Pan sądu nad całą ziemią i będzie wielu pobitych przez Pana." Izajasza 66:15,16

Więcej na temat sprawiedliwego gniewu Bożego przeczytacie w moich wcześniejszych rozważaniach, do których podaję linki.

http://objawienie365.blogspot.com/2014/03/rozdzia-61617.html
http://ezechiela.blogspot.com/2016/09/dlatego-musiaem-wylac-na-nich-swoj-gniew.html

4 komentarze:

  1. Przeraża mnie, gdy spotykam się ze zobojętnieniem ludzi, nie tylko niewierzących, również wierzących, na fakt, że czeka ich sąd przed Bogiem. Jak to; całe Słowo trąbi o nadchodzącym gniewnie Bożym! Kiedy to mówisz, widzisz wzruszone ramiona, dobroduszny uśmiech, lub słyszysz słowa "Nie myślałem o tym, nie mam teraz na to czasu!" Oby Bóg zechciał rozedrzeć serca ludzi, którym głosimy Ewangelię, aby przejęci lękiem zawołali tak jak wtedy w Jerozolimie: Co mamy czynić mężowie, bracia!?

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto zwrócić uwagę na korelację między wierszem 17 i 18. W 17 wierszu czytamy o sprawiedliwośći/usprawiedliwieniu i "sprawiedliwym", a w wersecie 18 dwukrtonie jest mowa o "niesprawiedliwości". Boże usprawiedliwienie jest udziałęm tych, którzy przez wiarę przeszli w swojej słabości do Boga, a Boży gniew na tych, którzy są niesprawiedliwi.

    Można powiedzieć, że każdy człowiek jest z natury niesprawiedliwy. Tak więc, gniew Boży spada na każdego nieusprawiedliwionego przez Boga człowieka. Czytamy jendak, że jedni powstrzymują/tłumią prawdę, nie chcąc przyjąć Bożego ratunku dla człowieka, inni zaś przyjmują Bożą drogę zbawienia. Szczepan powiedział do Żydów: "Ludzie twardego karku i opornych serc i uszu, wy zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu, jak ojcowie wasi, tak i wy!" (Dz 7:51). Wbew nauce o nieodpartej łasce można powiedzieć, Bóg w swej łasce objawia się człowiekowi i prowadzi ku prawdzie (Rzym 1:18-19), jednak wielu odrzuca Go; dlatego też spotka ich słuszny gniew Boży.

    Warto zwrócić uwagę na słowo "bezbożny". Słownik Języka Polskiego definiuje to słowo tak: "niewierzący w Boga lub bogów, występujący przeciw religii". Myślę, że nie oddaje to sensu tego słowa. Greckie słowo "ασεβειαν" [asebeian] (w. 18), jest zaprzeczeniem "σέβομαι" [sebomai], które oznacza "część", "uwielbienie"; obazowo więc można byłoby oddać to słowo tak: "ktoś, kto nie oddaje/przynosi czci/uwielbienia", albo "ktoś, kto swymi czynami pozbawa czci Boga". Tak więc, nawet jeżeli jesteśmy usprawiedliwi, nie możemy na tym poprzestawać; nie możemy hańbić Imienia naszego Boga, do którego należymy, a nasze życie musi wypełniać cześć dla Niego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki przybliżenie właściwej myśli słowa, które tłumaczy się na wyraz "bezbożny". Często tak jest, że przez nadanie słowom, z pozoru przybliżonego, znaczenia, przekierowuje nasze myśli w niewłaściwym kierunku.

    Tymczasem właśnie problem nie oddawanie czci, uwielbienia jedynemu Bogu jest treścią większości, jeśli nie wszystkich mów prorockich, a powiem więcej, powodem przyjścia Mesjasza. Błąd ludzi w tym zasadniczym prawie - odmówienie czci temu, któremu się ona z natury należy - Paweł uwidoczni w dalszej części, wraz z jego konsekwencjami. Piszę "w prawie" w takim sensie jak "prawo zachowania masy". Człowiek w swym szaleństwie doszedł do absurdów: prawda nie jest prawdą, a kłamstwo nie jest kłamstwem.

    Okazuje się, że Polskie słowo "bezbożny" godzi wszystkie religie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że w komentarzach jest podkreślona sprawa czci dla Boga, o ona - na co wskazuje m.in. Apokalipsa Jana - będzie kwestią kluczową w czasie tuż przed powtórnym przyjściem Jezusa Chrystusa!
    Np:
    Ap 14:6-10 bw
    (6) I widziałem innego anioła, lecącego przez środek nieba, który miał ewangelię wieczną, aby ją zwiastować mieszkańcom ziemi i wszystkim narodom, i plemionom, i językom, i ludom, który mówił donośnym głosem:
    (7) Bójcie się Boga i oddajcie mu chwałę, gdyż nadeszła godzina sądu jego, i oddajcie pokłon temu, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i źródła wód.
    (8) A drugi anioł szedł za nim i mówił: Upadł, upadł wielki Babilon, który napoił wszystkie narody winem szaleńczej rozpusty.
    (9) A trzeci anioł szedł za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeżeli ktoś odda pokłon zwierzęciu i jego posągowi i przyjmie znamię na swoje czoło lub na swoją rękę.
    (10) To i on pić będzie samo czyste wino gniewu Bożego z kielicha jego gniewu i będzie męczony w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka.

    OdpowiedzUsuń